Otóż tak po prostu zniknęła mi dziś partycja ok 120gb tylko w tym problem ,że ja nic nie robiłem tylko ponownie uruchomiłem komputer. W tym momencie piszę, że mam 120gb miejsca wolnego nie podzielonego na partycję.Nie wiem co zrobić , dzielić to miejsce na nową partycję czy da się to może jakoś uratować? Mój system to Win xp.