
Mam dwa kompy PC i laptopa. Jeden i drugi mam podłączony do sieci przez router PC kablem a laptop przez wifi do niedawna wszystko było ok lecz ostatnio zaczęły dziać się dziwne rzeczy.
Najpierw gdy wysyłałem jakiś większy plik (przez laptopa) po mniej więcej 30 min nie mogłem otworzyć żadnej strony w przeglądarce pisało że nie mam połączenia z siecią jednak ściągało i wysyłało normalnie tylko strony się nie otwierały dopiero reset kompa pomagał.
Dziś odpalam laptopa i nie łączy mnie z żadną stroną to znaczy łączy ale trwa to dosłownie wieki
Na PC internet działa normalnie bez najmniejszych problemów tylko laptop ześwirował