http://forum.programosy.pl/z-pierwszym-waczeniem-kompa-vt83123.html
Mam podobny problem co w linku powyżej tylko, że w moim przypadku raz włącza się normalnie, a czasami go włączyć nie można restartuje się w odstępie różnych czasów (3-20 sekund), nie wydaje żadnych dźwięków. Płyta główna, procesor, grafika mają ok 3 miesiące, oprócz zasilacza, który kupiłem 2 miesiące wcześniej i dwóch dysków twardych. Wszystko zaczęło się po jakimś tygodniu, dwóch, dokładnie już nie pamiętam odkąd włożyłem 2 gb pamięci 800 mhz cl4 2.2v patriota dual. Na początku włożyłem je wraz z starą pamięcią 1 gb kingstona 667mhz cl5 dual, myśląc, że będą ze sobą działały, ale okazało się, że komputer nie startuje

, dopiero po włożeniu pamięci kingstona i podniesieniu napięcia o 0.2 volta (do jakiej wartości nie wiem, bo nie pisze tego w biosie) ruszyło, kingstona nawet nie wkładałem, by znowu nie było jakichś problemów. Czy te problemy z załączaniem mogą być winą pamięci, np. zbyt niskiego napięcia, czy też mogłem sobie przez włożenie 2 duali na raz uszkodzić zasilacz, pamięć, bądź płytę główną? Komputer mogę tylko odpalić albo trzymając przycisk reset gdy działa, albo odcinając i ponownie włączając napięcie. I jeszcze jeden szczegół, po kupieniu dysku 500gb WD i zainstalowaniu na nim windowsa wszystko ustało na jakieś dwa 3 tygodnie. Sorry że tak nagmatwałem, chciałem napisać to w tamtym temacie, a stworzyło mi całkiem nowy temat.
[ Dodano: Dzisiaj o 20:46 ] Sorry, że piszę post pod postem, ale sprawdziłem na innym, działającym na 100% zasilaczu i to samo, czyli go można już wykluczyć, niedługo sprawdzę pamięć i grafikę. Jeszcze jeden szczegół mi umknął, po załączeniu komputera, wiatrak od grafiki szaleje jak opętany.
Mój komp to: Gygabyte EP35C-DS3R, Quad 2,83 ghz q9550 @3,2ghz, Geeforce GTX 260 Gainward, 4gb Patriot 800 dual cl4+2gb Patriot 800 dual cl4, zasilacz Modecom Volcano 650 wat, 3 dyski twarde 250, 500 GB i 1 TB.