
Przez jakies 2 lata korzystalem z dysku 80gb Samsunga. Pewnego dnia zostawilem komputra jak zwykle na noc z wlaczonym emule. Gdy rano chcialem z niego skorzystac, dostal zwiechy i wiec go zrestartowalem. Pozniej wszystko niby bylo ok, ale po kilku minutach korzystania wyskakiwaly jakies bledy i znowu zwiecha - restart. Dzialo sie tak noon stop, ale co dziwne w zupelnie roznych momentach. Raz jak chcialem kopiowac innym razem jak wchodzielm w np. Moje dokumenty.
Zdecydowalem sie wiec na format i niby wszystko pomoglo, ale pozniej problemy znow sie pojawily. Sformatowalem wiec 2 partycje (wczesniej zajalem sie tylko systemowa). Nic to jednak nie pomoglo. Dochodzilo wrecz do sytuacji, ze gdy wlaczalem komputer widzialem lecace w dol $$$$
Sformatowalem wiec go calkowicie i od 4 miesiecy lezy w innym nie uzywanym blaszaku ( dlatego uzylem slowa jakies - nie pamietam po prostu ich...)
Czy istnieje mozliwosc abym dolaczyl go czystego do mojej 40gb? Myslalem, ze mi to wystarczy, ale nie da rady jednak. Prosze o pomoc, bo dodatkowa przestrzen by sie przydala, a nie bede mial nerwow by znow go naprawiac...
Jeszcze jedna rzecz. System jest na 40, 80 bylaby mi tylko potrzebna by tam zaisntalowac to i owo, trzymac muze, programy.