
kombinowałem z partycjami za pomocą PM 8 i mam ręke w przysłowiowym nocniku. Na HDD był Win98 i XP. odłączona została bateria BIOS-a w celu usunięcia hasła na BIOS-ie.
obecnie jest tak:
1. BIOS nie widzi HDD (Toshiba MK2018GAS)
2. bootuje sie z dyskietki dosowej, starowej w98, XP i komunikuje ze nie ma dysku twardego
3. programy testujące np. Data Advisor 5 - robi tylko test pamięci (pkt. 1) resztę przelatuje i nie testuje - program ten jako jedyny odczytał mi producenta, nazwę/typ dysku, jego pojemność ale nie mógł określić formatu partycji (nieznana) oraz jej nazwy.
Ma ktoś jakiś pomysł za którym nie stoi wizyta w drogich serwisach???