wcisniety srodek glosnika

[breko]

Siema, mam problem z glosnikiem, moja siostrzenica wcisnela bebenek (czy cos takiego) czyli srodek glosnika tak, ze nie wystaje tylko jest wgnieciony. Czym to naprawic zeby nie przebic glosnika??
Bardzo bardzo proszę o pomoc, DZIĘKUJE!

[ Dodano: Dzisiaj o 19:33 ]
[img]http://wcisniety.glosnik.patrz.pl[/img]

[kahoona]

1. Zdejmij pokrywę (osłonę) głośnika - jeśli się uda.
2. Zaopatrz się w rurkę PCV - jakiś 1 - 3 cm średnicy (aż do średnicy kopułki ozdobnej - to jest ten "bębenek"), im większa - tym lepiej, końce gładkie. Dobrze byłoby, żeby średnica pozwalała na "zakrycie" całości wgniecenia/
3. Przyłóż rurkę do kopułki i delikatnie zassij powietrze - robisz za odkurzacz. Tak do chwili, aż usłyszysz cichy trzask prostującego się poliamidu.
4. W razi mniejszych nierówności możesz próbować tej samej metody - z wyczuciem.
5. W razie niepowodzeń - sklep muzyczny/rtv, 1 - 5 zł. za nową, odlepić delikatnie starą i jakimś butaprenem (np. OKT -11, OBT) posmarować brzegi nowej i przyłożyć na ślady po kleju ze starej.

[breko]

Dzięki za pomoc, lecz nie da się ściągnąć osłonki;/ ale pokombinuje, napisze jak mi sie uda.

[kahoona]

To po prostu rozkręć i wyjmij głośnik - klejonych obudów raczej się nie robi.

[breko]

klejonych obudów raczej się nie robi.

A jednak. Niestety właśnie takie posiadam

[kahoona]

To zastosuj słomkę do napoi - zassij i delikatnie wyciągnij zgniecenie na kopułce. Przez te 3 otwory w osłonie słomka na pewno się przedostanie.
Jest jeszcze sposób z plasterkiem - dokleić i "wyciągnąć" zgniecenie - ale można całkiem głośnik uszkodzić - wyrwanie membrany / kopułki z membrany. Przy odklejaniu plastra trzeba "przytrzymać" samą kopułkę przy krawędzi sklejenia.

[breko]

sposób z plasterkiem

Tylni głośnik, który był o wiele mniej wgięty to wcysiągnąłem w ten sposób, ale ten który jest na zdjęciu, to tylko troszkę poszło i dalej nie idzie.
Popróbuje jeszcze trochę, a ten sposób ze słomką nie wypalił, nie daje rady zassać tego ;/ nic nie idzie.
W każdym razie Wielkie Dzięki za pomoc, napisze jak mi się uda lub nie uda

[MUTOPOMPKA]

uuu.... może już być pozamiatane z głośnikiem. Gdyż wgniecenie spowodowało zmianę odległości magnesu od membrany głośnika. I najgorzej jest, gdy nie ma już tej odległości (bardzo mała).

Możesz przeleciec się do sklepu z głośnikami i zapytać się, czy naprawa tego jest opłacalna, ale podejrzewam, że pomimo tego, facet powi Ci, że głośnik na złom (pomimo, że pod względem elektrycznym działa).

[breko]

Głośnik działa, wgięcie aż tak całkowicie głębokie nie jest, jest nie duża odległość kopułki od magnesu, i głośnik działa, tylko nie wiem co będzie przy głośniejszej muzyce i basach... Jeszcze pokombinuje z tym.
Mam 3 pytania:
- Jak zrobić żeby zdjąć obudowę z tego głośnika (I-Box SP-528)
- Ile by kosztował i czy da sie kupić głośnik satelitarny (przedni, lewy) do tego kompletu
- Ile by kosztował i czy da się gdzieś kupić pilot do tych głośników (I-BOX SP-528)
Proszę o pomoc. Dzięki!

[ Dodano: Dzisiaj o 0:03 ]
A i powie mi ktoś gdzie jest jakiś serwis z głośnikami w Rzeszowie?? Bo w moim mieście (Głogów Młp.) to takich niema
Kupić nowe to nie problem ale ja chce spytać czy da sie to naprawić.
Z góry dzięki!

[kahoona]

breko - między plastikiem "czołowym" (ozdobnym) a płytą wiórową jest szczelina. Delikatnie włóż "od strony podłogi" w tą szczelinę śrubokręt i ostrożnie podważaj - jak denko od puszki z farbą - jeśli drgnie - to dookoła i delikatnie, żeby nie uszkodzić plastiku. Powinno wyjść - powinny tam być 4 plastikowe bolce wchodzące w 4 dziury w płycie wiórowej. Jak w >>Tym zestawie <<.

Pilot - jeśli już - to na allegro.

Głośnik jest szerokopasmowy, 3 - 5 W - raany, jakieś 10 złotych - za lepszy.

[breko]

między plastikiem "czołowym" (ozdobnym) a płytą wiórową jest szczelina. Delikatnie włóż "od strony podłogi" w tą szczelinę śrubokręt i ostrożnie podważaj - jak denko od puszki z farbą - jeśli drgnie - to dookoła i delikatnie, żeby nie uszkodzić plastiku. Powinno wyjść - powinny tam być 4 plastikowe bolce wchodzące w 4 dziury w płycie wiórowej.

Jestem zielony i nie rozumiem zbytnio tego ;/
Niewidze tu żadnej szczeliny ani plastikowych bolców;/

[ Dodano: Dzisiaj o 2:47 ]
Aa już sie skapowałem, ale nie da się tego podważyć ;/ jest mocno złączone, ale spróbuje jeszcze.

[ Dodano: Dzisiaj o 2:53 ]
Czyli od której strony to najlepiej podważać??
______________
| |
| |
| |
| |
| oooo |
| oooooo |
| 0000 |
|_____________|

/ \
/ | \
OD TEJ??

[kahoona]

Tak. Jeśli istotnie są klejone - tu nie będzie widać ewentualnych uszkodzeń.

Ale nie przypuszczam, żeby sklejono - najprawdopodobniej tylko mocno wciśnięto osłony.

[breko]

Przy podważaniu zniszczył bym płytę wiórową, bo w tych miejscach na gdzie jest ta szczelina, jest ona cieniutka i ta płyta wiórowa "nachodzi" na ten plastik

[ Dodano: Dzisiaj o 11:40 ]
Możliwe że są bolce lub w co mniej prawdopodobne to zatrzaski.

[ Dodano: Dzisiaj o 11:42 ]
To wygląda tak że, ten w tym miejscu jest węższy i cienka (1-3mm) część płyty wiórowej nachodzi na tą węższą część plastiku.

[ Dodano: Dzisiaj o 11:50 ]
Znacie może jakiś sklep, najlepiej internetowy gdzie bym mógł kupić pilot do głośników? Ewentualnie jeśli ten głośnik mój pójdzie się ***** to żebym mógł sobie dokupić taki sam. Proszę o linki lub adresy sklepów.