Wystawiłem konsole na allegro uszkodzoną popularne 3 czerwone diody. Konsole sprzedałem i po kilku dniach odezwał sie ten co ode mnie kupił ja i napisał ze jest ukruszony procesor i chce zwrot pieniedzy i od razu nazwał mnie oszustem. Tylko skąd mogłem wiedzieć że procesor jest ukruszony jak go nie rozbierałem, kupiłem go 5 miechów temu od innej osoby. Specjalnie zaprosiłem go do domu aby mu ja właczyć i pokazać jak chodzi i ze sie pala 3 diody. i teraz wyskoczył do mnie ze mu procka ukruszyłem i diody sie nie pojawiaja i chce zwrot pieniedzy!!
I tu moje pytanie
1. myśle ze on chce mnie oszukać bo sam on mógł ukruszyc procesor i zgonił na mnie
2. jak jest z regulaminem allegro w takich sytuacjach z oddaniem kasy??
3. i czy mozę mi wystwic negatywa jeśli na stronie o mnie mam swój regulamin i pisze w nim ze nie przyjmuje negatywów jak sprzedaje sprzęt uszkodzony
4. I myslicie ze on chce mnie w konia:) zrobić że niby sam zepsuł a zgonił na mnie?/ kupił ja 18 sierpnia według mnie kupe czasu aby mógł ja sam rozwalic:)

