ah te miejskie legendy

jak nie ma dowodu zakupu a produkt jest w oryginalnym opakowaniu - to celnicy biorą ceny albo z katalogów produktów, albo kontaktują się z producentem/importerem w kraju i dowiadują się ile coś takiego może kosztować - i od tego dowalają VAT i cło (jeśli w ogóle)
co do przepakowywania: tak, to jest możliwe ALE: przesyłka od znajomego musi być oznaczona jako GIFT (podarunek / prezent) i jej wartość nie może przekraczać 175 EUR (przynajmniej tyle jest w przypadku przewozu w bagażu osobistym - nie jestem w 100% pewny jak to wygląda w przypadku przesyłania), tak by nie zostało doliczone cło - VAT i tak płacisz
zawsze się mogą przyczepić, że produkt jest nowy - chyba, że nosi ślady użytkowania (odrapana farba, pęknięta przyłbica itd - jak widać, że towar jest lśniący i pachnący nowością to jest podstawa, by uznać to za próbę przemytu
oczywiście, żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie jest tak, że celnicy otwierają i clą/vatują każdą paczkę oznaczoną jako gift - ba! niektórym się udaje przejść przez procedurę celną bez płacenia nawet jak mają oryginalnie zapakowane towary w ilościach handlowych
praktykuję i preferuję uczciwość, dlatego nie napiszę ci jak można cwaniakować, ale niestety wiem, że Polacy sa bardzo kreatywni
