przez Thome 10 Gru 2006, 17:10
Mam taki problem... Chciałbym was zapytać co o tym sądzicie

Korzystając z internetu przeglądam strony i wszystko działa w miare dobrze jak na to łącze... Gdy chce coś sciągnąć z BearShare to też w miare idzie... A jeśli włącze The All Seeing Eye i chciałbym zagrać w coś na sieci np. w CS to nie ma takiej opcji ponieważ pingi są po 9999 czyli jagby serwery były wyłączone a nie są... lub oscylują w granicach 500-700 a tak grać się nie da... Czym może być to spowodowane?? Doszły mnie słuchy że podczas burzy walneło mojemu dostawcy w serwer, ale nie wiem czy to może być przyczyna... Czy jest to jakoś podzielone że osobne serwery są do stron p2p etc a osobne do grania na sieci czy wszystko wpięte jest w jeden server

A jak mówie mojemu dostawcy że nie da się grać na sieci to on mówi że się nie zajmuje grami :|:| albo ma głupie wymówki że na tym serwerze na którym jest postawiona gra jest jeszcze coś innego typu jakiś upload lub hosting... i że to jest wina serwera a nie połączenia, ale to nie może być prawda bo u mojego kumpla co ma innego dostawce pingi są po 20-30 pomóżcie

Pozdrawiam
PC: Toshiba Satelite i5, 500 gb, 6 gb , ATI 5650
Tablet: The New iPad
Telefon: iPhone 4 32 GB