straciłem napędy. pomocy

[kaszana]

Przez 2 lata było ok. Nagle któregoś dnia na stałe zaświeciła się czerwona diodka dysku. Myślę, zrestartuję i będzie ok. A tu kaszana. Nie wykrywa mi napędów CD ROm. Secondar master ... not installed
Secondary slave ... not installed.
Podociskałem wszystkie wtyki i na taśmie i nic. Zmieniłem na nową taśmę napędów. Wszystko ruszyło ok, przeinstalowałem windowsa i przez cały dzień było ok . Następnego dnia rano włączam i to samo, znowu nie ma napędów( a mam 2- DVD i DVD-R). Odłączyłem DVD, włączam kompa - ok, wykrył DVD-R. No to podłączyłem DVD, włączam - ok, wykrywa oba. I znowu cały dzień chodzi i jest wszystko ok. Dziś rano włączam, znowu nie ma napędów. Zgłupiałem, co to może być. Wcześniej resetowałem BIOS, ale bez efektu. Czy to może siada płyta główna? czy może trzeba wgrać jej nowy bios?
Będę wdzięczny za każdą użyteczną pomoc.

[n1bo]

Proponuje zacząć od wymiany biosu na płycie na najnowszy.

[kaszana]

no dzięki. Tylko mam wersję biosu 1.30 i na stronach producenta nowszej nie ma. Mam płytę ASRock K7VT4A+. gdzieś na forum czytałem, że można próbować wgrywać bios z K7VT6, że ponoć są zgodne sprzętowo, ale kto się odważy, o tym jeszcze nie znalazłem niczego.

[n1bo]

posprawdzaj czy zworki dysków są dobrze ustawione, jeden Master a drugi slave.

Może coś przestawiłeś w biosie i niewykrywa ?? spróbuj jeszcze wczytać domyślne ustawienia biosu "

[Brazill]

Sprubuj wypiac wszystkie dyski i napędy z wyjatkiem podstawowego jesli ci go niewykryje jest to najprawdopodobniej wina bios. Zresetuj go baterią. Wgraj jeszcze raz tą samą wersje co masz teraz(jesli niema nowszej) jeśli nie albo sam sprawdz czy niema przerwanej scieszki na płycie( sa ich tysiace dosc karkołomne zajecie i niezawsze to mzoe byc przyczyną) lub oddaj do serwisu. Ale najlpeiej sprawdzonego jesli nie to powiedz co dokłądnie zrobiłes i ze chcesz ten komputer w tym samym dniu ( niekiedy a serwisach doszukują sie powiedzmy powymyślanych rzeczy)
Pozdrawiam

[kaszana]

nie jestem pewien czy doszedłem przyczyny, ale na razie mi działa.
bios sprawdziłem i było wszystko ok. Sprawdziłem zworki na napędach, ustawione były ok. Podpinałem wszystkie napędy jeszcze raz od samego początku i z osobna. Jak pisałem wyżej używałem DVD i DVD-RW. Miałem jeszce trzeci napęd CD-RW, którego nie używałem ( bo mogłem podpiąć tylko dwa). Po wypięciu DVD i podłączeniu CD-RW zaczęło działać. I na razie działa. Wygląda więc na to, że uszkodzony był DVD i robił całe zamieszanie. Ale jeszcze się nie cieszę, zobaczę gdzieś po dwóch dniach czy jest całkiem ok. Jak myślicie, czy uszkodzony jeden z napędów mógł powodować tego typu zamieszanie? czy ktoś spotkał się z czymś podobnym?
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za sugestie.

[Puma]

U mnie też robił zamieszanie DVD tak więc możliwe iż tak jest też u ciebie, tylko że u mnie to czasami system nie odpalał ale możliwe że u ciebie winę miał właśnie DVD.