przez MUTOPOMPKA 28 Lip 2006, 22:25
wygląda na to, że szlag trafił płytę główną... Skoro nie inicjalizuje CI karty graficznej sprawdziłbym, wpierw ją, potem zasiłkę i na końcu płytę...
A czemu w takiej kolejności? Otóż podczas self-testu kompa wpierw inicjalizuje się procek, który odpala poszczególne "rejestry" płyty (że tak to nazwę). Oczywiście podczas włączenia zasilania wszystko zaczyna "chodzić" a płyta i procek zaczynają wykrywac i testować wszystkie urządzenia na płycie podpięte. Skoro Ci nic nie pika, prawdopodobnie poszła płyta z zasilaczem (jedna z linii sygnałowych).
Musiałbyś zrobić następujący test:
1. wyjąć wszystkie (prócz procka i grafy) i odpalić budę.
2. Jeśli nadal będzie to samo -> wyjąć grafę i odpalić, lub zanieśc grafę do kolegi.
To samo z prockiem i zasiłką... Jeśli na kompie kolegi nic nie odpali -> masz pojarane nawet wszystko...
Ubuntu user (Lucid - 10.04)