Gdy podłączam do USB jakieś urządzenie (nie bedzie przykład pendriva DT 2.0) w windowsie wyskakuje standardowy komunikat w prawym dolnym rogu, że podłacząna urzadzenie Data Traveler 2.0, wiec niby wszystko ok. Ale za chwile winda, chce instalowac sterowniki do tego urządzenia, po czym wyskakuje komunikat, że wystapił błąd i nie można zainstalowac urządzenia. Jest to dziwne, bo przecież pendrive w ogóle nie potrzebuje chyba sterów. Pendrive w systemie nie widać i niejak nie da sie na niego wejsc. Podobnie z innymi urządzeniami USB... Winda rozpoznaje je, ale zaraz chce instalkowac, co jej sie nie udaje, a urządzenia w systemie odnalezc sie nei da... Mam windowsa XP, płyte glówna ASROCKA k7s8x. O co moze się rozchodzić?