
Próbowałam już wielu rzeczy i nie mogę dać sobie rady, więc piszę tutaj.
Sytuacja wygląda tak, że system (windows XP) zainstalowałam 3 dni temu, oczywiście sterowniki (nie obeszło się bez problemów, bo brakowało niektórych plików ".sys"), SP 3 i antywirus też. Na pendrive'ie przeniosłam swoje dane - było ok. Później chciałam przenieść jeszcze jakieś (sporo tego - kilka GB), więc zostawiłam włączony komputer na noc. Rano zobaczyłam, że część plików się nie przeniosła, bo proces kopiowania stoi w miejscu i wisi. Wyjęłam pendrive'a, zrestartowałam komputer i przy próbie uruchomienia moim oczom ukazał się komunikat:
- Kod: Zaznacz wszystko
Nie można uruchomić systemu Windows, ponieważ następujący
plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:
<katalog główny Windows>\system32\ntoskrnl.exe.
Zainstaluj ponownie kopię tego pliku.
Włożyłam płytę z windowsem i w konsoli odzyskiwania zastąpiłam ten plik. Po zrestartowaniu komputer niestety nie włączył się poprawnie. Pojawił się błąd:
- Kod: Zaznacz wszystko
Nie można uruchomić systemu Windows XP, ponieważ brakuje następującego pliku lub jest on uszkodzony: \WINDOWS\SYSTEM32\CONFIG\SYSTEM
W konsoli odzyskiwania próbowałam działać według tego: http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;307545 , ale już przy pierwszym pliku pojawiło się, że nie można skopiować, więc zrezygnowałam.
Po zrestartowaniu i ponownym uruchomieniu konsoli odzyskiwania wpisałam:
copy c:\windows\repair\system c:\windows\system32\config\system
I... już się ucieszyłam, że komputer działa, bo zobaczyłam tapetę - Idyllę. Niestety wyskoczył błąd: "Wystąpił problem z aplikacją explorer.exe i zostanie ona zamknięta. Przepraszamy za kłopoty. wyślij raport o błędach/nie wysyłaj" I nie za dużo mogłam zrobić, bo miałam do dyspozycji tylko to okno, nie było ikon, paska startowego etc., na alt+ctrl+delete też nie reagował : |
Poczytałam trochę na internecie i z tego, co się orientuję to wszystko wynika z błędów w rejestrze, tak? :F
Więc znowu zaczęłam postępować według tego - http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;307545 Tym razem nie było komunikatu, że nie można skopiować pliku. Tak więc pierwszą część udało mi się przeprowadzić, ale już drugiej i trzeciej nie, bo oczywiście komputer się nie uruchomił.
Znowu to samo - tzn. "wystąpił błąd z explorer.exe". W menedżerze zadań uruchomiłam to ręcznie, ale kolejny błąd "wystąpił błąd z taskmgr.exe Przepraszamy za kłopoty bla bla" i ten sam komunikat tzn. "wystąpił błąd z drwtsn32.exe". Wszystko mi się zmuliło, brak odpowiedzi w menadżerze zadań i tyle

Czy może mi ktoś pomóc? A może to jest w ogóle gra niewarta świeczki i lepiej przeinstalować system od nowa? Tylko, że chciałabym tego uniknąć, bo nie chcę utracić tych skopiowanych danych. Chociaż te dane mam na D, a windowsa na C, więc ruszając tylko jedną partycję to dane powinny zostać, prawda? Ale ja mam katastroficzne wizje, że wszystko utracę, dlatego się szarpie z tym naprawianiem przez konsolę :F
Edit: jeszcze mam jedno pytanie: czy to może być wina zwalonego dysku? Bo mój znajomy informatyk kiedyś coś próbował robić z tym laptopem i mówił mi, że tu coś nie halo z dyskiem.