DOA powiedział żebym założył w tym dziale temat więc zakładam
Otóż mam taki problem - miałem sobie kiedyś HDD WD 80gb podzielony na 3 partycje:
C: podstawowa, NTFS boot, 14GB
D: Rozszerzona, FAT32 28GB
E: Rozszerzona, FAT32 32,5GB
Pewnego dnia postanowiłem zainstalować Linuksa - zmniejszyłem więc partycję D o kilka GB, miejsce które powstało podzieliłem na partycje instalatorem Kubuntu 5.10. Jednak strasznie głupi byłem i zamiast dać bootloader na HDD dałem go na flopka bo myślałem że jak odpalę z flopka to wystartuje Lin, a jak z dysku to Win - jednak myliłem się, gdyż bootloader został usunięty z HDD
Kombinowałem na wszelkie sposoby (nie znałem jeszcze wtedy fixboot + fixmbr) ale skończyło się ponownym dzieleniem na partycje i instalacją Wina. Przed instalacją Wina miałem w Paragonie 6 takie partycje:
C: podstawowa, NTFS boot, 14GB
D: Rozszerzona niesformatowana 22GB
linux ext3 5,5GB
linux swap 0,5GB
E: Uszkodzona 32,5GB
Czyli po instalacji Linucha uszkodziły mi się 2 partycje - D całkowicie, gdyż widział ją jako niesformatowaną, i E - jako uszkodzoną, jednak pod Winem była normalnie czytana :-/ Usunąłem partycje Lina, przed partycją D zostawiłem 1,5GB miejsca (nie wiem po co), zrobiłem od nowa D z pozostałego miejsca, E nie ruszałem gdyż było tam 30 giga danych brata
Po instalacji Wina E była czytana normalnie - jednak PM8 się nie odpalał, wywalał jakieś błędy geometrii, Paragon 6 też pokazywał partycję E jako uszkodzoną.
Przez kilka miechów dałem sobie spokój, jednak wczoraj postanowiłem coś z tym zrobić i zainstalować linucha. Zgrałem więc dane brata, od nowa założyłem partycję E, zmniejszyłem (z początku partycji) partycję D i mój dysk wyglądał tak:
C: podstawowa, NTFS boot, 14GB
Wolne, rozszerzona, 7,9GB
D: rozszerzona NTFS 21GB (czy coś koło tego)
E: Rozszerzona FAT32 32,5 GB.
Myślałem że na tym koniec problemów i zacząłem instalować lina. Podczas instalacji zrobiłem na wolnym miejscu partycje Linuksa. Po utworzeniu tych partycji QTparted widział partycję D "na czerwono", czyli z błędami
Przerwałem więc instalację, i w Paragonie miałem coś takiego:
C: podstawowa, NTFS boot, 14GB
Linux, rozszerzona ext3, 7,4GB
Linux swap, rozszerzona, 0,5GB
D: rozszerzona NTFS 21GB
E: Rozszerzona FAT32 32,5 GB
Czyli paragon widzi partycje prawidłowo.
Wkurzyłem się, zwiększyłem znowu D, jednak nie do maksymalnego rozmiaru, gdyż Paragon nie pozwalał powiększyć partycji jeśli nie zostawiłem 6MB wolnej przestrzeni :| W innym wypadku wywalał błąd :|. Więc mam teraz C, potem 6 mega wolnego, D i E. Odpaliłem Partition Info z PartitionMagica i mam takie błędy:
Natomiast po zaznaczeniu pierwszej linijki w Disk Geometry Information jest taki błąd:
Info: End C,H,S values were large drive placeholders.
Actual values are:
0 0 80 0 1 1 07 1941 44 63 63 29350692
Error #108: Partition didn't end on cylinder boundary.
ucEndHead expected to be 239, not 44.
Piwo temu, kto wie jak to wszystko naprawić bez ponownego zakładania partycji
Pozdrawiam
