
zwracam sie do Was z problemem. Wczoraj ni stad ni zowad NOD zaczal wykrywac mi ataki na komputer z rzekomego adresu: hugehighest.cn/load.exe, po czym kazda probe udaremnial. Jednak trojan ten/wirus nie dawal za wygrana i atakowal dalej. Ciagle wykrywanie i blokowanie atakow uniemozliwialo uniemozliwialo prace z komputerem. Przeszukalem google w poszukiwaniu rozwiazania dla tego problemu, niestety (jak sie pozniej okazalo) znalazlem tylko 1 watek, wyjasniajacy jak z moim problemem sobie poradzic, a mianowicie ten:
http://forums.spybot.info/showthread.php?p=312592
Zastosowalem sie do rad, tam podanych, stosujac po kolei mozliwe programy do usuwania szkodnikow, dopiero po uzyciu Combofixa, problem z w/w ataki zniknal. Okazalo sie jednak, ze moja radosc byla przedwczesna, poniewaz teraz internet zaczal "mulic" oraz stracilem mozliwosc polaczenia sie z siecia lokalna. Probowalem roznych rozwiazan, mianowicie:
- naprawianie polaczenia (z kilka razy) - bez efektu
- przywracanie systemu (konczy sie niepowodzeniem, zwracajac komunikat, ze przywracana wersja nie rozni sie od obecnej - zarowno dla pktu sprzed kilku dni, jak i kilku tygodni)
- odinstalowanie i ponowne zainstalowanie karty sieciowej
- naprawa systemu operacyjnego
Dzisiaj internet zaczal dzialac mi jakby normalnie, natomiast NOD nie chce sie wlaczyc wyswietlajac komunikat, ze "nie moze polaczyc sie z jadrem" oraz nadal nie moge nawiazac polaczenia z siecia lokalna.
Aha, wykasowalem Combofix'a oraz katalog Qoobox - niestety jak zorientowalem sie po czasie, bylo to raczej bledem.
W kazdym badz razie czasu nie cofne, a jakos musze sobie z problemem poradzic, stad moja prosba czy da sie wg Was cos z ta moja obecna sytuacja, czy lepiej od razu zabrac sie za formata i miec to juz z glowy?