piszczący dysk??

[szorti]

Ostatnio podczas uruchamiania kompa stalo sie cos dziwnego a mianowicie z okolic dysku dochdzil dosyć głośny pisk (Na pewno nie byl to wiatraczek!!)
Krótkie piski z jeszcze krótszymi przerwami miedzy soba. Do tego jeszcze na pierwszym ekranie dosu byl blad ktorego wczesniej nie bylo
"Keyboard error or no keyboard cośtam". Gdy to zniknęlo komputer dalej piszcząc wszedł do windowsa i zawiesil sie. Po resecie przestal piszczeć ale zawiesza sie teraz częściej niz zwykle i dziwnie burczy (teraz to pewnie wiatraczek)

Prosze o pomoc.

[fibi07]

a czy klawiatura jest sprawna? może jakiś przycisk jest wciśnięty. weź wymień i zobacz.

[szorti]

a czy klawiatura jest sprawna? może jakiś przycisk jest wciśnięty. weź wymień i zobacz.

klawiatura w pelni sprawna. Zaden przycis nie byl wcisniety. Nie byl to taki dzwiek kiedy sie przytrzymuje jakis przycisk dlugo. Kolega mi powiedzial ze moze to byc zuzycie dysku bo sam kiedys takie cos mial. Mysle ze jezeli to prawda to moglo to byc przyczyna tego pisku. Aha dysk mam od 7 lat wiec troche stary jest.

[pawel1710]

Aha dysk mam od 7 lat wiec troche stary jest

Wiec moze juz po prostu jak sam wspomniałes nadchodzi kres tego dysku. Piszczy, bo juz pewnie silniczek, ktory napedza talerze dysku jest na wykonczeniu.

[Lecter]

Jesteś pewny, że to dysk piszczy a nie płyta główna?

[@Marcin]

W kompie masz głośniczek, moze on piszczy? Piszczy przeważnie jak coś ze sprzętem jest nie tak.. a jeśli od dysku to łożyska się sypią możesz odłączyć dysk i włączyć kompa, zobacz czy dalej dzwoni, jeśli nie to znak, że dysk..

Jesteś pewny, że to dysk piszczy a nie płyta główna?

Jaaaaaaasne tryby sie w niej pokszaniły i dzwoni jak dzwony w kościele tak, tak to napewno płyta głowna

[Lecter]

W kompie masz głośniczek, moze on piszczy?

o to mi chodziło

[szorti]

To nie piszczy caly czas. Jak zrobilem reseta to przestalo i nie powtorzylo sie jeszcze. Być moze bylo to z tego glosnika w kompie lecz nie bylo to normalne. Wątpie zeby byla to plyta glowna bo wg. mnie dzwiek wydobywal sie bardziej od przodu na dole (w okolicach dysku)

[@Marcin]

Wątpie zeby byla to plyta glowna bo wg. mnie dzwiek wydobywal sie bardziej od przodu na dole (w okolicach dysku)

Nie do końca, bo głośniczki są umieszczane w różnych miejscach na płycie gł. więc nie jest to powiedziane, że musi on być z przodu. Wyłącz kompa, ściagnij pokrywę poczną i włącz kompa to będziesz słyszał co piszczy

[kahoona]

szorti - sprawdź EVERESTem napięcia. Według mnie walnięta jest linia zasilania - po resecie jakoś startuje, ale na początku (po uruchomieniu) nie zasila klawiatury. Stąd uniwersalny błąd - Halt on errors ->All errors - brak klawiatury.

Nie byłoby głupie także obejrzeć płytę główną - pod kątem wypuchniętych kondensatorów. ECS i czasami Gigabyte "lubią" mieć coś takiego po kilku latach - skutkuje to błędami.

[szorti]

Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.78 V

+2.5 V 0.01 V
+3.3 V 3.26 V
+5 V 5.00 V
+12 V 12.11 V

bardzo dziwi mnie to 0.01 czy to normalne??

A co do płyty głównej to jak ma to wyglądać (skrótowy opis na co mam zrócić uwagę) bo akurat mam ECS K7VZA

[kahoona]

1. Szukasz jakichkolwiek śladów wybrzuszenia powierzchni kondensatorów - robią się wypukłe. Dla ECS - zwykle wokół procesora i w pobliżu gniazd PS2 (klawiatury/myszy). Cokolwiek, co nie jest płaskie - już jest podejrzane.
2. Zasilacz pożycz od kolegi - i podmień. Musi być co najmniej takiej mocy jak ten, który masz - i najlepiej jakiś markowy (nie Megabajt, Colorsit, Tracer,Codegen i podobne wynalazki).
3. Nie byłoby normalne, gdyby nie drobny fakt - najprawdopodobniej to błąd programu. Masz linię 2.5 V w zasilaczu? Śmiem wątpić...

[szorti]

Więc przejrzałem płytę główną. Nie umiem dokładnie opisać ich kształtu więc dam rysunek:

Jak widać przy podstawie są niewielkie wklęśnięcia (lub cały jest wypukły a to wkłęśnięcie to jedyne co zostało z normalnego kształtu ) W okolicy procesora dwa mialy dodatkowe wybrzuszenie w górnej części.

Zasilacz mam Megabajt MGB-300ATX o mocy 300W
O lini 2.5V nie znalazłem wiec pewnie nie ma.

[kahoona]

To "wklęśnięcie" na dole jest normalne. To wybrzuszenie na szczycie kondensatora (na metalowej, odsłoniętej i zwykle oznaczonej "znakiem mercedesa" powierzchni - o to chodzi.

Jak tutaj:
http://www.kondensatory.wserwis.waw.pl/galeria.html

Jeśli masz coś takiego - szukaj znajomego elektronika - żeby to naprawił (wymiana jedynie).


Co do zasilacza - masz najsłynniejszego "mordercę komputerów" - megabajta. Ten zasilacz - obojętnie, czy "dobry" czy "zepsuty" - jest na wyrzucenie. Zwykle przy awariach (częstych) tych zasilaczy leci całość komputera - słyszałem o przypadku, że wyeliminował nawet obudowę (z wyświetlaczem) i podłączony monitor.

Nie przypuszczam, żeby kondensatory były winne - raczej zasilacz.

Autor postu otrzymał pochwałę

[eSpEY]

ja też tak mam...
lecz to cyba wina dysku który jest już stary...
ja tak mam po odpaleniu (kiedy wybieram profil (urzytkownika))
i kiedy otwieram jakis duzy katalog np. Program Files (29 GB)

[szorti]

To "wklęśnięcie" na dole jest normalne. To wybrzuszenie na szczycie kondensatora (na metalowej, odsłoniętej i zwykle oznaczonej "znakiem mercedesa" powierzchni - o to chodzi.

Jak tutaj:
http://www.kondensatory.wserwis.waw.pl/galeria.html

Jeśli masz coś takiego - szukaj znajomego elektronika - żeby to naprawił (wymiana jedynie).

Nie wyglądało tak tragicznie jak na tych zdjęciach. Było lekkie uwypuklenie i tylko na 2.
Co do zasilacza to przy okazji sprawdzania tych kondensatorów odpaliłem kompa i okazało sie że to strasznie głośno chodzi (burczy), więc zamierzam go wymienić. Co byście polecili tak do 120-130 zł??

[Lecter]

http://www.apollo.pl/store/show_detail/17219
http://www.apollo.pl/store/show_detail/15707

[szorti]

Dzięki wszystkim za pomoc a zwłaszcza kahoona. Jemu dam punkcik za najlepszą pomoc.