
Bardzo prosze o pomoc z moim problemem.
Jestem swiezo po formacie dysku. Formata robilem juz kilka razy wczesniej, a mimo to nie mialem takiego problemu, jaki wystapil mi teraz.
Mianowicie, gdy juz zainstalowalem windowsa, wzialem sie za instalacje wszystkiego co niezbedne, czyli plyta glowna, osprzetowanie no i rozne kodeki.
Sa to standardowe kroki, ktore zawsze przechodzilem po formacie. Tym razem jednak mam problem, bo nie chca mi sie odpalac filmy.
W zasadzie to sie odpalaja, ale obraz jest strasznie ciemny - tak jakby ktos grzebal przy kontrascie.
Nie da sie nic ogladac, chociaz dzwiek jest.
Przeczytalem kilka podobnych postow i w jednym z nich ktos poradzil, aby zainstalowac/zaktualizowac sterowniki do plyty glownej - tak zrobilem, ale nie zadzialalo.
Ktos inny powiedzial, zebym probowal z roznymi typami kodekow/kodekpacków.
Na pierwszy ogien poszedl najnowszy Divx - klapa.
Potem sciagnalem K-Lite CodecPack'a - rowniez nic.
Zaczynam powoli sie poddawac, bo naprawde nie mam pojecia co to moze byc, a nie naleze do ludzi ktorzy latwo rezygnuja, dlatego tez wole najpierw spytac, czy ktos moze mi cos poradzic

Dla ciekawostki dodam, ze wszystkie filmy na youtubie i innych serwisach dzialaja mi bezblednie... Wiec cholera wie

Blagam, uratujcie mnie przed kolejnym formatem
