przez j3zz 31 Mar 2006, 13:09
PROCOMP VIA PRO 133 FCPGA ATX dokladnie tak to sie nazywa ... i jest to dosc dramatyczna historia

otoz w styczniu czyli juz 2 miechy temu wzialem od qumpla z pracy kompa do zrobienia ... mowil ze synek costam wywalal i nagle komp przestal chodzic ... pomyslalem sobie ze pewnie spapral winde i skonczy sie na reinstalce no ale okazalo sie ze po wlaczeniu kompa pojawia sie komunikat "CMOS checksum error" i dupa nic sie nie dzieje ... ;] nie moge wejsc do biosu jedyne co robi mobo to marudzenie o dyskietke z sysem ale bez tzw. "znaku zachety" jak to pisano w oldschoolowych podrecznikach DOS`u

... plytka ma juz swoje lata tak samo jak wlascicel ktoremu teraz ciezko jest wytlumaczyc ze prosciej by bylo kupic nowe mobo + proca ... wiec szukalem szukalem i ... nic nie znalazlem ani biosu ani porady co moge zrobic ... (numer z bateryjka i zworka przerabialem) ... wiec wiedzac o niklych szansach na powodzenie jednak pytam sie was drodzy userzy : moze ktos ma pojecie albo nawet BIOS do rzeczonej plytki ... wiem ze powinienem miec nr. seryjny mobo ale niestety nie wyswietla sie .... wiec postanowilem zaryzykowac "na pale" czy ktos mi pomoze ?
Compaq Presario F560EM (AMD64X2 1,7Ghz, GeforceGo 6100/430, 2GB DDR2, 120GB SATA)