Tak więc:
1. zbootowałem XP (programem WinToFlash) na pendrive
2. usunąłem partycje, zrobiłem swoje na dysk dałem 40 GB,
3. zainstalowało (tzn skopiowały się pliki instalatora).
4. Uruchomił się ponownie - rozpoczęła się instalacja w tym trybie graficznym gdzie już wybieramy język itd.
Pomyślnie.
Pokazał się pulpit niby ok, uruchomiłem ponownie (wyjąłem pendrive z portu USB) i tu się zaczęło wszystko rujnować.
Mianowicie nie mogłem uruchomić systemu bez pendrive w porcie. Miałem do wyboru system, jednak gdy chciałem któryś wybrać był komunikat
"windows could not start because of a computer disk hardware configuration problem.
could not read from the selected boot disk. check booth path and disk hardware.
please check the windows documentation about hardware disk configuration and your hardware reference manuals for additional information"
Tak więc włożyłem pendrive, musiałem wybrać bootowanie znów z USB i dopiero wtedy wybrać jedną z nastu opcji i dopiero wówczas system zaczął się ładować, mogłem wyjąć pendrive w chwili gdy już widziałem że jest pasek systemu windows (to ładowanie) i ładował się do końca i system działał normalnie. Szukałem rozwiązań tego problemu jednak nic konkretnego nie znalazłem. Dlatego tutaj pisze.
Później postanowiłem zbootować system (już inną wersje XP z sp3) na ten sam pendrive jednak innym programem (WinSetupFromUSB) niby się udało według komunikatu na końcu bootowania OS na pendrive, jednak gdy włożyłem pena do notebook'a pokazał się komunikat
"windows XP ntldr is missing
press alt+ctrl+delete to restart"
No i w tym miejscu właśnie tkwie. Mam pytanie w skrócie jak mogę wymazać cały dysk by poprostu zainstalować windows'a bez żadnych problemów. Wszystkie dane które były potrzebne są na pendrive u koleżanki, notebook na gwarancji już nie jest tak więc - co zrobić?
Model Notebooka to "raczej"
HP mini 1104
