Witam , zainstalowałem na laptopie kolegi windows vista , wszystko pięknie grało i wogóle , poinstalowałem sterowniki , kilka programów , zainstalowałem jakiegoś nod32 pod viste , po resecie nadal było wszystko dobrze , następnie zaczełem instalację alcohol 120% i pojawiło mi się czy chcę ponownie uruchomić , ale to chyba nie był koniec instalacji , bo jak już się ponownie uruchomił to kilka sekund działa , włącza się nod32 i pojawia się dymek żeby zobaczyć postęp instalacji i właśnie kilka sekund po pojawieniu się tego dymka robi się niebieski ekran z błędem i jakimś odliczaniem do stu które tak szybko dochodzi że nie zdąże nic przeczytać , w awaryjnym jest jeszcze gorzej bo wcale się nie pojawia pulpit tylko od razu błąd. Czy mogę coś jeszcze zdziałać oprócz ponownej instalacji visty?