dziś rano chciałem włączyć mój stary komp, niestety nie wstał; juz kiedyś się tak robiło ze niby nie wstawał , to poruszałem kablem od zasilacza, tam przy gnieżdzie i jakos sie podnosil, niestety tym razem nic z tego; próbowałem na innym zasilaczu, nic, nawet myslalem ze moze włacznik się skopał, niestety, zwieranie pinów nic nie dało; wydaje mi sięże to pewnie płyta bedzie.. , ale co się mogło stać; sprzęt to Celeron 2MHz, Neo 845 pe, 1,25Gb ram, caciar 40; zalilacz 230;