
Wczoraj dopadła mnie perfidna rzecz. Po restarcie komputera nie chciało mi się włączyć konto więc wszedłem na chwile do awaryjnego i z powrotem na normalny. OK konto się włączyło ale coś dziwnie długo wczytywało, a po włączeniu chciałem wejść na dysk C, ale laggg i amen. Restart komputera i próbuje wejść przez menu start, a tu kiedy najeżdżam myszką na START pojawia się klepsydra i lipa. Tak jakby cały czas ładowało menu. I tak myślę wejdę do menedżera zadań. Wbijam na klawiaturze ctrl+alt+del i też nie działa. Więc wszedłem w jakiś folder na pulpicie i klikałem w górę w nadziei, że mnie przeniesie do mojego komputera, ale znowu laggg i

PS mam avasta5 i coś właśnie nie moge zuaktualizować bazy wirusów.
Ps2 Czy jest taki wirus co spowalnia internet bo o dziwo wszystko mi pobiera z prędkością 6kb/s ? a mam 512 neta .