
Od pewnego czasu mój laptop wyraźnie zwolnił pracę, często procesor jest zajęty w prawie 100%. Do niedawna działo się tak głównie przy oglądaniu filmów (zwykle windows media player) lub np. grach flash ze strony joemonster.org (jakiś czas po uruchomieniu, przy czym pomagał dopiero restart), potem - po każdym włączeniu przeglądarki (mozilla firefox), ostatnio - już po kilku minutach od włączenia, nawet bez uruchomienia przeglądarki. Restart pomaga na kilka minut.
laptop HP (niestety z masą programów zainstalowanych firmowo, nie używam świadomie żadnego z nich, ale nie wiem które mogę bezpiecznie odinstalować), windows 7 - 64 bit. antywirus - comodo, w tym tygodniu nie mogę go uruchomić (przy próbie włącza się komunikat "silnik antywirusowy nie został zainicjowany"). Ale problem trwa już dłużej, gdy antywirus jeszcze teoretycznie działał.
główne procesy zajmujące procesor to zwykle firefox.exe*32, cfp.exe, flashplayerplugin_11_5_502_146.exe, wmpnetwk.exe., mom.exe, CCC.exe - ale też wiele innych.
Gmer: http://wklej.org/id/1024405/
OTL-e udało się załączyć.
Bardzo proszę o pomoc, o ile mogę nie oglądać filmów (choć czasem chciałabym móc, zwłaszcza, że czeka mnie parę tygodni wylegiwania się), o tyle bez żwawo chodzącego internetu i office nie jestem w stanie funkcjonować. Proszę jednocześnie o uwzględnienie mojej płci, jasnego koloru włosów i etapu życiowego na 2,5 tygodnia przed porodem (co chyba wpływa mi nienajlepiej na przytomność umysłu) - i pisanie w sposób możliwie łopatologiczny

Z góry serdecznie dziękuję,
Joanna Popko