
Temat został postawiony w dniu i godzinie kiedy faktycznie nie było mnie w sieci. Forma pisowni wskazuje, że pocił się człowiek z problemami gramatycznymi , ortograficznymi a i z logiką kulawą - biorąc pod uwagę „ważkość” stawianego postu. Nawet będąc w stanie zdrowo cenzura! nie piszę Wałęsą. Aby przeczytać post w oryginale, należy trzymać swoje jądra w ustach.
Nie wiem jak to się stało, że doszło do takiej sytuacji. Myślę, że na naszym forum mamy bardzo wielu zdolnych ludzi mogących spróbować odpowiedzieć na to pytanie.
Niniejszym zwracam się do Administratora lub Moderatorów z propozycją przetrzymania tematu przez kilka dni, aby użytkownicy mogli się z nim zapoznać i następnie jego całkowitą kasację.
Pozdrawiam