przez BandzioR.MT 08 Sie 2016, 12:53
Wcześniej również odnalazłem te kody jednakże wolałem się upewnić. Jako że wskazuje to na dwa problemy sprawdziłem oba, wypiąłem obie kości ramu i uruchomiłem sprzęt. Pojawiło się ciągłe jednostajne pikanie, które wedle kodu oznacza błąd lub uszkodzenie pamięci ram. I to sie zgadza bo kości nie było na płycie, więc zgłoszony został w tym wypadku jej brak podłączyłem je ponownie. Następny test jaki zrobiłem to wypięcie karty graficznej, zaś kabel od monitora podpiąłem pod gniazdo VGA na płycie głównej. To samo czyli jedno długie i dwa krótkie. Ostatni jaki wykonałem przed chwilą było wpięcie karty graficznej na swoje miejsce, zaś kabel VGA pozostawiłem wpięty do gniazda płyty głownej po raz kolejny jedno długie i dwa krótkie. Zarówno jak przy włączeniu z wypiętą grafiką oraz wpiętą monitor nie przebudza się. I teraz zastanawia mnie czy czasem nie jest to wina ramu, jednak z drugiej strony tajemnicą pozostaje dla mnie dlaczego monitor się nie wybudza nawet wpięty pod gniazdo VGA płyty głownej. Ehh sam już nie wiem co myśleć a tym bardzjej co robi.c szczególnie że raptem 7 godzin wcześnie było wszystko w porządku bez żadnych objaw awarii, zwiech czy errorów a przez noc nikt go nie ruszał i rano niespodzianka. Niestety też kolejną rzeczą która podcna mi skrzydła jest fakt że w domu jestem jedynym posiadaczem PC reszta rodziny ma laptopy wiec na dobrą sprawę nawet nie jestem w stanie wrzucić do niego jakieś innej karty graficznej czy też kości ramu.
EDIT:
Co ciekawsze złączyłem wszystko jak być powinno i tym razem otrzymałem jedno długie i trzy krótkie co oznaczałoby Błąd pamięci karty graficznej lub jej brak, tylko jak to interpretować?
Dodano Dzisiaj, 15:49:
Zabawny finał tej sytuacji. A mianowicie stwierdziłem że poprawie styki, a co mi szkodzi siedzenie i gapienie się w bebechy sprzętu go nie naprawi. Wymontowałem kompletnie wszystko z bateryjką biosu włącznie, ściągnąłem radiator z procesora usunąłem starą pastę (Swoją drogą po środku było tak jakby czyste pole z substancją przypominającą wodę) nałożyłem nową zmontowałem.
Podłączyłem wszystko ponownie, tym razem dokładnie dociskając każdy styk, i upewniając się że dobrze łączy. Postawiłem budę samą nawet nie podłączyłem monotora i z mierną nadzieją ze coś to da, wcisnąłem przycisk ON i ku mojemu zdziwieniu komputer podziałał ok 4 sekund, po czym się wyłączył po kolejnych około 4 sekundach włączył się ponownie.
Tym razem usłyszałem już tylko jedno beep, szybko podłaczyłem kabel VGA od monitora (Tak wiem zrobiłem to przy włączonym sprzęcie nie powinno się) moim oczom ukazał się komunikat dotyczący zresetowania się biosu. Podłączyłem klawiaturę wybrałem odpowiednią opcję, i wcisnąłem enter po chwili system odpalił się jak gdyby nigdy nic. Mam świadomość ze może pochodzić i paść, a również i że jutro mogę mieć ponowne przygody, jednakże no cała sytuacja zaczęła się robić iście komiczna.
Póki co sprzęt działa poprawnie, szczerze mówiąc nie wiem co mu tak naprawdę pomogło no ale grunt że działa. Temat pozostawiam otwarty w razie czego będę aktualizował póko co apg2312 dzięki za wskazówki i chęć pomocy.