
Po raz kolejny mam ogromny problem z komputerem i licze na Waszą pomoc.
Gralem sobie spokojnie w Medievala II kiedy nagle komp mi się zawiesil, wdajac przy tym charakterystycznie "pik". Zresetowalem drania, wszystko okej. Wiec postanowilem, ze moze go przeczyszcze, przyjamniej powierzchownie. Zgarnalem kurz, z "podlogi" obudowy, wyjalem grafike. Potem wszystko elegancko podlaczym i nic... Tak jakby nie bylo pradu. Sprawzalem rozne przedlużacze i listwy, przelacznik przy zasilaczu jest wlaczony, wszzystko podaczone na cacy. Zadnym problemów przed zawiechą. Jednak komputer wogóle nie chce sie wlączyć. Czy ktoś ma jakiś pomysl o co może chodzić?
Pentium core2duo cos kolo 2,4 ghz
2 gb ram
radeon X1950XTX
chieftec 440 W