Forum Programosy

Jaki antywirus wybrać, żeby uchronić się przed robakami, spayware, delta delta home page, itp. ale żeby był darmowy

Możesz wypróbować Amerykańskiego SecureAPlus z 12 silnikami w czasie rzeczywistym. Możesz sprawdzić jeszcze chińskiego 360 Total Security który zawiera w sobie 5 silników, moduł optymalizacji, czyszczenia systemu i inne... Nie polecam korzystać z antywirusów z dużym pożytkiem na Procesor. Skaner Emsisoft Emergency Kit dobrze sie przyda na wykrywanie i usuwanie delta home page i innych pasków narzędzi z którymi AdwCleaner nie do końca sobie dał rade. Malwarebytes Anti-Malware też sie może przydać. Wersja darmowa posiada jedynie skaner, natomiast wersja premium posiada ochrone w czasie rzeczywistym.

Jakiego masz windowsa? jeśli masz 8.1 lub 10 to spokojnie wystarczy Windows Defender + zapora systemowa. nie instaluj żadnych chińskich wynalazków podanych wyżej.

Przed rzeczami typu delta nie uchroni ciebie nic. bo tym komputer zostaje zainfekowany z winy użytkownika.

jak masz aktualnie problemy z syfami to: -masz-problem-z-wirusami-zaloz-konto-przeczytaj-vt143500.html

ToServeAndProtect napisał(a):Przed rzeczami typu delta nie uchroni ciebie nic. bo tym komputer zostaje zainfekowany z winy użytkownika.

Ostatnią deską ratunku przy instalacji oprogramowania może być posiadany Unchecky:
http://www.programosy.pl/program,unchecky.html
Jednak jego posiadanie nie zwalnia nas wtedy z czytania ze zrozumieniem podczas instalacji nowego oprogramowania (Program ma za zadanie pomóc gdy użytkownik nie będzie wiedział czy kliknąć "nie dziękuję" czy "dalej" w podstępnym instalatorze dodatkowego syfu).

Owszem, powinno sie stosować program Unchecky by móc pominąć instalacje niechcianych programów, pasków narzędzi, toolbarów, fałszywych oprogramowań i innego bałaganu wsadzonego w menedżerach pobierania i w instalatorach programów freeware i shareware.

Nie, nie powinno się, ale można, a to zdecydowana różnica.
Powinno się, a nawt należy używać mózgu - to najlepsze zabezpieczenie.

Początkujący użytkownik musi dobrze znać sie na instalatorach różnych programów i uważać na to co jest niepotrzebnie zaznaczone w menedżerach pobierania oraz w programach freeware i shareware, zaznaczony kwadrat lub zaznaczone kółko z prośbą instalacji niechcianego oprogramowania np: Paska narzędzi Toolbar prowadzi do zainfekowania komputera przez winę użytkownika i są problemy z pozbyciem sie zagrożenia bo użytkownik nie patrzy co zaznacza do instalacji i ma problemy z pozbyciem sie zagrożenia które zainstalowało sie nawet bez wiedzy użytkownika. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte i zawsze wybierać instalacje własną oraz odznaczyć kwadraty lub kółka z prośbą instalacji niepożądanego oprogramowania, tylko tak unikniemy instalacje infekcji.

◄Eureka►

Polecam NOD32, aktualnie używam triala, ale wydaje się bardzo spoko i wreszcie program który mi nie muli tak strasznie kompa jak skanuje w tle. Także chyba się szarpnę i kupię sobie licencje na rok. Bo te darmowe to szału nie ma, miałem Avasta, Comodo, niby chodziły a zawsze pełno robactwa się zalęgło. Ostatnio miałem nawet bardzo nieprzyjemną sytuację z włamem na konto bankowe internetowe.. także już wiem że nie ma co żydzić na tego typu aplikacje.

Płacą Ci, że polecasz? Sprzedaż zmalała?

Comodo, niby chodziły

a teraz trial NOD 32 jest super? Jeszcze lepszy od comodo? Umiałeś klikać, żeby inne antywirusy przepuszczały robactwo, to tak klikaj dalej, wtedy zobaczysz, ile NOD32 przepuści - będzie dziurawy, jak ser szwajcarski, tylko drogi ser.

nie ma co żydzić na tego typu aplikacje

A nikt nie żydzi, nie żydzi, ale każdym narzędziem można się stłuc.

markisor napisał(a):Także chyba się szarpnę i kupię sobie licencje na ro

Zanim się tak szarpinesz przeczytaj TEN artykuł.

Co do antywirusa ESET nie mam do niego zaufania... Ostatnio przepuścił mi wirusa Sality i miałem problemy z jego usunięciem. Zamiast ESETA radziłbym wypróbować Emsisoft Anti-Malware/Internet Security w wersji trial bo ten soft jest dużo wydajniejszy i skuteczniejszy niż ESET. ESET dla mnie to już martwy antywirus. Na razie korzystam z Norton Security z Kopią Zapasową i jest ok. Co do darmowego antywirusa to można wypróbować niemiecką Avire albo SecureAPlus który ma aż 12 silników antywirusowych. Odradzam korzystanie z obciążających antywirusów takich jak na przykład: AVG, Avast, COMODO, ClamWin i inne...

Nie wypisuj tutaj bzdur.
Avira jedno z większego badziewia na rynku.
Comodo nie jest mocno obciążającym antywirusem - nie korzystałeś najwidoczniej.
To, że ci przepuścił to nie jest wina samego antywirusa tylko użyszkodnika.

Chociaż że COMODO ma podobną detekcje zagrożeń zupełnie jakby korzystał z silnika Avasta, COMODO ostatnio sypał mi sporo monitów o procesach systemowych i go wyrzuciłem z systemu. Po instalacji Bitdefendera zauważyłem że Firefox nie działa i po odinstalacji Bitdefendera Firefox znów działał. Ktoś wie o programie Gridinsoft Anti-Malware? (Znany jako: Trojan Killer.)

bartas2222222, jeśli posiadasz system Windows 8.1 lub Windows 10, w systemie posiadasz wbudowany program Windows Defender, o którym więcej informacji znajdziesz na stronie http://bit.ly/1Q5djuK. Jeśli jednak korzystasz ze starszych wersji systemu (np. Windows Vista, Windows 7), skorzystaj z Windows Security Essentials, dostępnego na stronie: http://bit.ly/1Y2fQqO.

Microsoft_Me_Polska, oczywiście jest on wystarczający jako darmowa opcja razem z zaporą systemową. jednak jest kiepski jeśli chodzi o zagrożenia te większe czy nawet głupie spyware, z którym sobie nie radzi