
Zanim przejde do sedna opowiem co i jak sie stalo.
Wszystko zaczelo sie od tego, ze moj CD-ROM przestal dzialac. Kiedy to zauwazylem zamiast go wykrecac wylaczylem go w menadzerze urzadzen.
Po jakims czasie nastapily takie oto bledy:
- Po wlaczeniu komputera zamiast ladujacego sie logo windows jest czarny ekran. Komputer wtedy na nic nie reaguje i jedynym wyjsciem jest wylaczenie komputera.
- Myslac ze to z powodu zepsutego systemu postanowilem go ponownie zainstalowac. Jednak do tego potrzebny mi byl CD-ROM. Wiec pozyczylem go od kolegi. Po podlaczeniu go i przestawieniu First boot na CD-ROM nic sie nie dzieje (dwa pierwsze ekrany z informacjami o komputerze i czarny ekran zamiast windows XP, zadnych informacji o probie odpalenia plytki z CD-ROM).
- Proba wejscia do trybu awaryjnego konczy sie czyms takim:
multi<0>disk<0>rdisk<0>partition<1>\WINDOWS\system32\ntoskrnl.exe
multi<0>disk<0>rdisk<0>partition<1>\WINDOWS\system32\hal.dll
multi<0>disk<0>rdisk<0>partition<1>\WINDOWS\system32\KDCOM.DLL
I teraz pytanie - co ja mam zrobic?