
Mam problem z monitorem. Sytuacja polega na tym, że po starcie komputera nie widzę niczego, ( nie mogę wejść na bios ). Monitor jest czarny, a dioda świeci się na zielono. Startuje windows i dopiero wtedy da się coś z tym zrobić. Włączam i wyłączam monitor i wszystko dobrze działa. Ponadto na niektórych grach monitor zachowuje się w w/w sposób, a w niektórych włączanie/wyłączanie nic nie daje - ekran pozostaje czarny. Sytuacja zaczęła się po formacie jakieś 2 lata temu. Monitor, gdy jest czarny reguralnie "piszczy?" ( nie wiem jak inaczej nazwać ten dźwięk ). Ponowne formatowanie nic nie dało - jest tak jak było. Inny monitor podłączony pod ten sam komputer działa bez zarzutów. Nie mam pojęcia co z tym zrobić i proszę o pomoc.