mam "lekki" problemik, postaram sie go poprawnie opisac ponizej, prosze o jakas pomoc, bo troche sie zgubilem.
Komputer:
Nowy, ma jakies 2 tygodnie
- procek-E 2200 Intel dual core 2,8, 2,79
- płyta-EP 43DS3L gigabyte
- grafika-gigabyte 9400 GT 1024mb
- pamiec - 2x 1gb kingston
- dysk - seagate 250gb 16m
- antywir - Avast home, aktualizowany codziennie
- polaczenie internetowe - netia -modem bodajze sagem
Problem:
Pierwszy raz zainstalowalem wina xp sp2 i zapomnialem jakie aktualiozacje zabezpieczen sciagnac aby Generic host rpocess for win 32 sie nie pokazywal, sciagnalem je kilka dni pozniej ale problem nie minal i internet dalej mi wyskakiwal. Oprocz tego czasami komp zaczynal strasznie mulic ze nic nie mozna bylo zrobic. Po restarcie pojawiala sie informacja ze system widows odzyskal sprawnosc po powaznym bledzie. Szukalem jakiegos info na ten temat i znalazlem, ze moze to byc problem z pamiecia. Szukajac dalej znalazlem mozliwe rozwiazanie problemu (bo oczywiscie kazdy mial problem tylko PODOBNY, anie identyczny) Trzeba bylo wejsc w opcje pamieci wirtualnej zmienic na 0, restart i ustawic aby system sam ustawial i znow restart. Nie pomoglo
, a oczywiscie generic host wciaz szalal i odlaczal mnie od neta. Postanowilem zrobic reinstalke, a ze aktualizacje mialem juz sciagniete, stwierdzilem ze zainstaluje je od razu i bedzie po klopocie. Reinstalacja przebiegla jak zwykle pomyslnie (ta sama wersje instalowalem na swoim komputerze i zony i dziala super, dodam ze oboje mamy neostrade i generic host process nie wyskakuje) Potem poszly aktualizacje, nastepnie Avast, sterowniki plyty i grafiki, na koncu necik. I tak: problem z generic o dziwo wciaz sie pojawia (pomimo aktualizacji zabezpieczen, ktore przed blasterem maja chronic), ale dodatkowo zaczal wystepowac problemik z niebieskim ekranikiem. Tak tak, slynny niebieski ekran iiii (co juz jest norma dla tego kompa), oczywiscie nikt na internecie nie ma podobnej sygnatury bledu :Pojawil sie problem i system windows zostal zamkniety aby zapobiec uszkodzeniu komputera.
PAGE_FAULT_IN_NONEPAGED_AREA
Jezeli po raz pierwszy widzisz ekran bledu stop, ponownie uruchom komputer. jezeli ten ekran pojawi sie ponownie wykonaj nastepujace kroki:
upewnij sie czy wszelki nowy sprzet i oprogramowanie sa poprawnie zainstalowane.
Jezeli jest to nowa instalacja, popros producenta sprzetu lub oprogramowania o wszelkie aktualizacje dla systemu windows, ktore moga byc potrzebne.
jezeli problem bedzie sie powtarzal, wylacz lub usun wszelki nowo\zainstalowany sprzet i oprogramowanie. wylacz opcje pamieci systemu BIOS, takie jak buforowanie i przeslanianie. jezeli do usuniecia lub wylaczenia skladnikow musisz uzyc trybu awaryjnego, ponownie uruchom komputer, nacisnij klawisz f8, aby wyswietlil zaawansowane opcje startowe, a nasteponie wybierz tryb awaryjny.
Informacje techniczne:
*** STOP: 0x00000050 (0xC2648A14, 0x00000000, 0x8063e227, 0x00000000)
Rzopoczynanie zrzucania fizycznej pamieci.
Zrzut pamieci fizycznej zostal zakonczony.
W sprawie dalszej pomocy skontaktuj sie z administratorem systemu, lub obsluga tech.
Dodatkowo caly czas pojawia sie okno: Wystapil problem z aplikacja Generic Host process for Win32 i zostanie ona zamknieta. Jak daje ok to nie ma neta, jak zrobie restarta od razu to problem pojawia sie szybciej (z tego co pamietam u siebie to to standardowy Blaster, tylko u mnie wystarczaja 4 aktualizacje i wszystko smiga). Nie wiem czy jest sens dawac loga z Hijacka bo w sumie to nic nie ma na kompie zainstalowane, siostrzeniec jakies gry sobie tylko wrzuca i tyle. Tak to siedzi na jakis grach internetowych w stylu Gladiatorzy, Trawian (czy jakos tak nie pamietam). Aha Generic pojawil sie zaraz po instalacji wina i sterownikow. Avast i aktualizacje zostaly zainstalowane przed pierwszym uruchomieniem internetu. Plik Avasta zostal sciagniety tydzien wczesniej takze nie byl taki stary. Niebieski ekran tez pojawil sie niedlugo po swiezej instalacji wina.
Z gory dzieki za pomoc. pozdro
Adanedhel
