Dziwne paski na monitorze

[AdamPL234]

Witam. Od dzisiaj po powrocie ze szkoły pojawiły się dziwne problemy z monitorem, gdy tylko włączam komputer, przez chwilę z ekranem wszystko jest dobrze, ale potem niespodziewanie w losowe sekundy widać paski w losowych miejscach w ułamku sekundy, to się dzieje nawet gdy mam przeglądarkę odpaloną czy grę na steamie. Nie wiem co się dzieje, przed szkołą tego jeszcze nie było. Jak kablem nieco poruszyłem to wyskoczyło znacznie więcej pasków na ekranie co znacznie mnie zaniepokoiło. Zdarzało się że raz ekran nagle jest czarny, lecz wraca do siebie i ekran znów jest. Co może wskazywać problem? Bo to nie jest na pewno wina karty graficznej skoro pracuje cicho. Poruszałem okienkiem Painta dookoła ekranu monitora i nic się nie działo.

[ToServeAndProtect]

Do sprawdzenia jest monitor, kabel, grafika.

1. posprawdzaj podłączenia wszystkich wtyczek/kabli
2. podłącz monitor do jakiegoś np dekodera i sprawdź czy jest taki sam problem z obrazem
3. sprawdź oczywiście inny kabel na kompie i dodatkowo na innym urządzeniu

Jak dobrze rozumiem jest to stacjonarka, nie laptop. Czy w kompie masz grafikę zintegrowaną? Przetestuj także na niej wyświetlanie obrazku.

[AdamPL234]

Mam stacjonarny komputer, nie mam zintegrowanej grafiki. Niedawno nowy dysk SSD kupowałem by zastąpić ten martwy 1TB HDD. Co do karty graficznej... jest to 1050GTX Ti 4GB. Ma jeden wiatrak uszkodzony, drugi pracuje jeszcze, ale temperatura jest stabilna.

[ToServeAndProtect]

no to sprawdź teraz punkty, które wymieniłem

[AdamPL234]

Grafika odpada, bo skoro nie pojawiają się te paski na ekranie w czasie poruszania okienkiem na pulpicie byle jaką aplikacją, można to pominąć. Stawiam na winę monitora. Gdyby grafika wyświetlała te paski to byłoby to widoczne w czasie poruszania okienkiem lub podczas grania i te paski byłyby zbyt częste.

[Garu]

Zmień kabel do monitora, bo nie wiadomo jakie odbiera zakłócenia.

Co to jest komputer, to wiadomo. Ile pod biurkiem kabli - też. Tak samo kilka zasilaczy wpiętych w gniazdka. Może się też palentać zasilacz do laptopa.

Kabelki to wrażliwa rzecz. Internetowy i każdy inny musi być oddalony od zasilaczy, a nawet od gniazdek, które nie tyle są ciepłe, bo tam wpięty mały zasilacz, o ile w nim są problemy ze stykami prądu - pewnie jakiś starocie.
Kabelki, to jak małe antenki - odbierają zakłócenia. W komputerze jest wiele takich, które też mogą odbierać elektroniczne zakłócenia.
Czeka Ciebie jazda z przesuwaniem komputera, kabli, sprawdzanie gniazdek i wpiętych zasilaczy.

Opisałeś zjawisko mikroprzerw prądu. Takie smużenie, to problem. Gdybyś robił partycjonowanie, mógłbyś nadziać się na komunikat, że operacja się nie powiodła z powodu mikroprzerw w dostawie prądu. Tak to uszkadza MBR - rozruchowy. Potem lament i akompaniament. Przywrócić MBR jest niezwykle trudno. Prościej usunąć wszystkie partycje gpartedem, utworzyć nową i sformatować na ntfs - potem instalować system. To tak samo, gdy był linux i grub. Usunąć gruba, przywrócić MBR, w celu instalacji windowsa.

Starym wtyczkom za chiny nie darować!