
Od pewnego czasu zauwazylem, ze po pewnym czasie od wlaczenia komputera z "pudła" dochodzą dziwne dzwieki. Trudno mi je opisac poniewz nie sa do niczego podobne. To cos w stylu stukania lub odglosow towarzyszacych silnej pracy dysku twardego. Wydaje mi sie, ze pochodza one z tylnej czesci komputera(moze zasilacz ?).Problemy zaczely sie mniej wiecej od czasu rozkrecenia i czyszczenia komputera.Dwokrotnie odkrecalem obudowe i wydaje mi sie, ze wszystkie wiatraczki sa dobrze przymocowane.Moze ma to zwiazek z temperatura jaka panuje w moim pokoju,np. kiedy wiatraki zaczynaja silniej pracowac jakas czesc sie obluzowuje i zaczyna chalasowac.
Prosze o pomoc.