
Czy wedlug tego co napisalem wyzej wnioskujesz, ze uzywam proxy?
No wlasnie raczej nie uzywam (chyba, ze sie myle).
Jeszcze jedna sprawa:
Kiedy sciagam dwie rzeczy naraz, jedna przez IE, a druga przez Opere(lub FF), to w IE mam 30KB/s, a w Operze(lub FF) 15KB/s i jesli mozna to sumowac, to wychodzi 45KB/s (tego staram sie trzymac).
Jesli sciagam wylacznie jedna rzecz IExplorerem, to max. jest 30KB/s (nie uzywa zapasu 15KB/s, ktory logicznie rozumujac istnieje).
Natomiast jesli sciagam wylacznie jedna rzecz i uzywam Opery (lub FF), to predkosc max. wynosi 15KB/s.
Co ciekawsze i czego staram sie unikac, to kiedy sciagam dwie rzeczy naraz, jedna przez Opere, a druga przez FFoxa, obie przegladarki dziela miedzy siebie te 15KB/s tak, ze w jednej jest ok. 7KB/s, a w drugiej 8KB/s. W kazdym razie suma predkosci pobierania obu nie przekracza wtedy 15KB/s, chociaz IExplorer nic nie sciaga, a tylko cichutko sie smieje.
Mam wrazenie, ze Opera i FireFox ulepione sa z tej samej gliny, a InternetExplorer jest zupelnie z innej bajki. Pierwsza najwygodniejsza, druga najszybciej laduje strony, a trzecia najszybciej pobiera. Chce przegladarki laczacej zalety tych trzech, ale chciec to ja sobie moge. Rzuccie jakas diagnoze. Sorry, ze za dlugo. Dzieki.