
Problem jest następujący - po wpisaniu adresu do przeglądarki (FF i IE), ta zatrzymuje swoje działanie na ustalaniu adresu serwera strony. Kiedy wpiszę natomiast do przeglądarki adres IP jakiejś stronki, wchodzi bez problemu. Dodatkowo, przy pomocy poleceń "ipconfig /release" i "ipconfig /renew" udaje się przywrócić normalne działanie przeglądarek. Po kilkunastu/kilkudziesięciu minutach jednak problem powraca. I tak w kółko.
Wniosek mam - coś miesza w dostępie do serwerów DNS. Pytanie/prośba do tutejszych mędrców - co z tym fantem zrobić?
Oto co dotychczas zrobiłem sam, a potem z pomocą kumpla:
- odinstalowałem Avasta i zainstalowałem Avira (wiem, to powinienem zrobić daaawno temu)
- przeskanowałem dyski Avirą - znalazł 5 wirusów, usunął, problem się powtarzał
- użyłem skanera online mks_vir - znalazł kolejnych kilka wirusów, problem się powtarzał
- usunąłem Avirę, zainstalowałem trialową wersję Kasperskyego - tutaj zaczęły się kolejne schody - przy próbie dociągnięcia aktualizacji, automatycznie odcina mnie od neta - "ipcongif" pomaga tylko na kilkanaście sekund
- próbowałem przeskanować dyski Kasperskim online - po 3. godzinie ściągania uaktualnień i 40% postępu straciłem cierpliwość
- ponowna próba trialowej wersji Kasperskyego - niestety skan dysku się nie uruchomi, póki się nie zaktualizuje, nie zaktualizuje się, póki nie usunę problemu, nie usunę problemu, póki nie przeskanuję dysku i znajdę wirusa... :-)
- poddałem się - sięgnąłem po "telefon do przyjaciela" - gościa, który "zna się na rzeczy"
- ruszył OTL - podaję loga: http://www.wklej.org/id/131394/
- następnie poszedł - pod jego ścisłym nadzorem - Combofix - oto log: http://www.wklej.org/id/131395/
- profilaktycznie zastosowałem program SeconfigXP, coby poblokować porty robakom
- zaobserwowane zmiany: dostępu do stron www nie ma, kiedy uruchomiony jest Kaspersky, który nadal nie może się zaktualizować - kiedy wyłączę go i zastosuję "ipconfig" - strony chodzą - niby o to chodziło, ale bez antywirusa tak jakoś łyso... zgaduję, że problem nadal gdzieś tkwi na dysku i śmieje mi się w twarz...
Z góry dziękuję za jakąkolwiek radę i pomoc. I za cierpliwość. :-)
UPDATE (17:30):
Po 5 godzinach połączenia z DNSem zdechły same z siebie. Avira, mks_vir, kaspersky i Combofix poległy bez sukcesu. Pomocy...