
Zworka CMOS jest ok, reszta zworek też, tak jak były. Resetowałem CMOS, nic nie dało. Trochę kombinowałem, ale podłączyłem kabelki od obudowy (Power, Reset, diody...). Może problem że nie podłączyłem głośniczka? Właśnie gdzie się go podłącza (ten taki beeper)
Jak włączam kompa to nic sie nie dzieje, wiatraczki chodzą, ale na monitorze nic, miga ta lampka zielona tylko.
Płyta ECS K7VTA3, Duron 1200, GeForce 2 MX440, Zasilacz 300W, RAM 256.
Wcześniej wszystko działało idealnie.
Czyżbym uszkodził ją czyszcząc?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, Arni