
Od wczoraj mam pewien problem z moim blaszakiem - mianowicie na pulpicie widzę Artefakty (niebieskie pionowe linie) - wyczyściłem komputer z kurzu, wypiąłem i wpiąłem ponownie karte i RAM, sprawdziłem monitor - jest sprawny. Czy tak uszkodzoną kartę da się naprawić czy muszę zainwestować w nową?
GeForce 8500 GT 512 MB - to jest moja obecna karta. Po usunięciu sterowników do karty przez tryb awaryjny Windowsa na szczescie komputer uruchamia się normalnie - przedtem się po prostu wieszał. Drugie moje pytanie: jeśli kartę trzeba wymienić to czy moglibyście mi polecić jakąś z podobnymi parametrami?