wymiana sprzętu - co wymienic w moim kompie

[kejdzej]

Moj sprzęt:
Płyta : Gigabyte 7N400Pro2 AGPx8
Procek: Athlon XP 2600+
Pamięć: 2 x 256 Kingston DDR 400 (Dual Chanel)
Grafika: Gigabyte Radeon 9550 128MB DDR DVI 128bit
Dysk: Maxtor 80 GB SATA 7200 8MB
Zasilacz: Chieftec 360W DF
Wentylator Pentagram Freezone QC-80AlCu

Domyslam sie ze za duzo nie "wyciagne" z tego kompa, ale moze cos by sie z nim dalo zrobic?
pytanie co w nim wymienic? mam na zbyciu ok 200zl (no moze troche wiecej) i z tego co sie orientowalem to za grafike moglbym wyciagnac 200zl a za pamiec ok 150 zl . wiec co sie bardziej oplaca czy wymienic RAM na 2x 512 czy moze jakas lepsza grafike ??

[mafia435]

Uzbieraj troche kasy jeszcze i wymień grafe. Potem dołóż troche pamięci. Czyli 256 a najlepiej 512

[Gonnnzo]

No i oczywiście wymień mychę na taką podświetlaną zielonymi diodkami i z wypaśnymi przyciskami...
Oprócz tego możesz jeszcze sprawić sobie nową karte grafy, procka, albo go podkręcić i zastanowić się nad wymiana płytki głównej oraz dokupić pamięć w ostateczności... czyli praktycznie sprawić sobie nową maszynę

[jkgh(tylko ona BARCELONA)]

Najlepiej dobic do 1GB ramu i grafike w miare wydajena przynajmniej na teraz, radeonka x700 albo cos w ta strone i na rok ci starczy

[Ziomek*]

Grafika jest dobra Ddołóż Ramu żebyś miał 1 GB i będzie dobrze Jeśli chcesz wymienić też grafe to na geforce 6600 GT lub 6800 GS (rodzina)
pozdro

[SaTeJa]

Sprzedaj obecną kartę graficzną i pomyśl o zakupie chociażby takiej :
http://allegro.pl/show_item.php?item=80402112
Karta jest bardzo dobra jak na tą cenę .

http://allegro.pl/show_item.php?item=80537896
Tutaj mamy nieco droższą i od razu lepszego producenta. Jeśli nie śpieszy Ci się to uzbieraj te 50zł więcej i bierz ten produkt.

Dodatkowo przyda się dodatkowa kość Ramu
http://allegro.pl/show_item.php?item=80341567 ( gwarancja )

Autor postu otrzymał pochwałę

[kejdzej]

mam jeszcze jedno pytanko, czy w biosie ten procek powinien miec ustawione FSB na 166 ?
wiec tak zmienilem taktowanie FSB na 200 , po restarcie kompa po minucie widows sie sam zrestartowal (niebieski ekran)
wiec potem podnioslem napiecie na procesor o 5% - po restarcie komp pochodzil troche dluzej, ale tez sie zrestartowal. no to zwiekszylem napieci do 7,5% i do tego o jedna wartosc zwiekszylem napiecie na DIMMach i komp sie nie zrestartowal. ale chcialem byc pewny ze wszystko jest w miare ok wiec uruchomilem program "Prime95" a w nim "torture test" i po 5 minutach program zakonczyl test piszac ze jest jaki hardware error. ( w czasie tego testu temp. procka byla 60 stopni C (przy otwartej obudowie) i teraz nie wiem czy to moze przez ta temp program zakonczyl test czy poprostu zle pozmienialem te wartosci w BIOSie.
w kazdym razie wrocilem do pierwotnego stanu czyli 166 i bez zmian w napieciach i test sie nie zawiesza a temp procka w czasie testu to 56 st C.
macie moze jakies rady ? (oprocz wymiany chlodzenia )