Kiedyś oglądałem w TV film; z racji, że się uśmiałem obstawiam, że jest to film komediowy. Jedyne co mi utkwiło w pamięci to to, że większość scen rozgrywała się w powietrzu, a w jednej scenie pewien mężczyzna robił, jako ... drugie skrzydło od samoloty. Ogólnie takie rzyczy nie są możliwe, więc obstawiam, że to komedia.
<wycięte>