Szukam gry, była to gra, w którą się grało na salonie, to było jakoś w latach 1995r (gra pewnie starsza), wtedy był taki szał na mortal combat 2, panga itd. O ile się nie mylę mogło to być "Neo Geo" ale nie jestem pewien. Coś w stylu platformówki, grało się takim kolesiem blondynem w czerwonych ogrodniczkach i miał na nich coś w stylu złotych kółek o ile pamiętam, takim samym czymś strzelał zresztą. Jak sie wybierało 2 player'a to można było grać na zmianę i ten drugi koleś miał takie same niebieskie ogrodniczki. Plansze albo motywy, które pamiętam to np. pływał w jakiejś kanalizacji, inny motyw - zmianowy: trzeba było zniszczyć jakiegoś brzydala na wysypisku śmieci. Ogólnie w całej grze były różne śmieszne stwory do zwalczania, takie wręcz kosmiczne:)
Dłuuuuugo szukam i szukam i niestety nic nie mogę znaleźć, dorwałem inne gry, które pamiętam z czasów dzieciństwa, ale nie tą:(
Proszę o pomoc jeśli, coś komuś zaświta:) fajnie by było pograć
dzięki