Dwa tygodnie temu nabawiłem się dosyć bolesnego urazu, mianowicie miałem po starciu spuchniętą całą nogę, od kolana do samej stopy włącznie opuchliznę i odczuwałem dość mocny ból w łydce/ścięgnie. Ok, 2 dni temu opuchlizna zeszła z nogi, lecz pojawił się kolejny problem, mianowicie pod kostką pojawił się duży siniak, który fakt że nie boli, ale gdy się nie ruszam zaczyna mnie boleć noga, tak jakby nie dopływała do niej krew. Prawdopodobnie opuchlizna na stopie jeszcze jest i w jakimś stopniu utrudnia prawidłowy przepływ krwi. Moje pytanie jest więc następujące, czy są jakieś skuteczne sposoby na szybsze zejście sinizny? Wiem, że przede wszystkim potrzebny jest czas, ale piątkowego meczu ligowego nie chciałbym sobie odpuścić, bo to już był by 2 opuszczony mecz..
Wygląda to tak:
http://imagebox.pl/img/161020070743071016_151632.jpg
Z góry dziękuję za rady, pozdrawiam mika150.