Siema Grzechu! Dobrze, że pytasz, bo miałem okazję przetestować podobny automat i to nie jest zabawa dla każdego. W odmianie
nasiona lsd auto tkwi prawdziwa moc – genetyka po LSD daje konkretnego kopa, który potrafi wywrócić kolekcję do góry nogami. Rośliny są dość łatwe w prowadzeniu, rosną równo i szybko, ale efekt? Psychodeliczna jazda bez trzymanki. Początkujący mogą poczuć się jak na rollercoasterze bez pasów. Odporność bardzo przyzwoita – nie marudzi na zmiany warunków i nie kaprysi. Ale ostrzegam: nie nadaje się do testów przy rodzince albo na imprezie. Jeśli lubisz intensywne wrażenia i masz miejsce na eksperymenty, to zdecydowanie warto dorzucić do swojej kolekcji.