

Mój stary komputer ostatnio się zepsuł

Podsumowując, tylko nvidia + intel, myślałem o i3, bo mi jakaś olbrzmia wydajność nie jest potrzebna.
Dalej, ja już stary jestem, w gry nie gram i komputer ma być dla mnie przede wszystkim wygodny

Dwa, touchpad nie może by zintegrowaną częścią obudowy, a te guziki muszą być normalne, oddzielne. Kozacko się przewija strony jak nie wiesz gdzie się on zaczyna, gdzie kończy więc, gdzie znajduje się ta część do przewijania.
Trzy, to normalne, że w nocy za cholerę nie da się na tym pisać ? Mam taki dziwny styl, że śpię mało, a siedze po nocach i często coś piszę. W PC monitor mi podświetlał klawiaturę i nie miałem z tym żadnego problemu. Tutaj muszę lekko zamykać klapę żeby coś zobaczyć. Nie byłoby to problemem gdyby po lewej stronie nie było bloku guzików dodatkowych, więc zamiast ć w nocy najczęściej odpalam kalkulator i naciskam C.

Cztery, nie dostajecie cholery z tymi błyszczącymi ekranami ? Starałem się tego używać jako GPS w samochodzie i za cholerę nic nie widzę. To samo jak odpalam go rano, mam nasłoneczniony pokój i widzę siebie a nie ekran. Dałoby radę matowy ekran ? Błagam.
Pięć, one wszystkie się tak grzeją ? Jak stoi na biurku to pół biedy, ale jak leże na łóżku to podkładam pod niego książkę, bo mam wrażenie, że mi kołdrę podpali

Czyli, nie zależy mi na wydajności. Mam na tym P6000, 2 GB ramu i jakiegoś zintegrowanego intela i mi starcza. Wiadomo, bez sensu się pchać teraz w coś takiego, ale wygoda to dla mnie podstawa, bo nie wyobrażam sobie kupna sprzętu, który będzie mega szybki, ale cholernie nie wygodny.
Tak więc, bardzo proszę o pomoc i gratuluje cierpliwości, jak ktoś to przeczytał
