
-Pewna kobieta kupiła sobie papugę. Pierwszego dnia gdy wyglądała przez okno, zaczął lać deszcz. Więc wykrzyknęła "Ale leje!". Papuga zapamiętała te słowa. Następnego wieczoru zobaczyła złodzieja, który coś kradł. I znów wykrzyknęła "Ale kradnie!" Jej ptakowi te słowa utkwiły w pamięci. Wraz z nastającym porankiem jej mąż wyjechał w delegację. Na pożegananie wykrzyknęła "Kochanie, uważaj na ostrych zakrętach!" Zwierzątko zapamiętało te słowa. Jeszcze tego samego dnia kobieta poszła z papugą do kościoła. Gdy ksiądz zaczął błogosławić ich i kropić wodą święconą, pupilek wykrzyknął: "Ale leje!". Wtedy on zignorował jej spostrzeżenie. Później zaczął zbierać na ofiarę. Wtedy znów pierzaste zwierzątko przemówiło "Ale kradnie!" Rozzłoszczony już na dobre ksiądz zaczął gonić ją po kościele. Kiedy byli już na samym środku, ona ponownie wykrzyknęła; "Kochanie, uważaj na ostrych zakrętach!"

Autor postu otrzymał pochwałę