Widac wystarczająco

Instalacja II-iej generacji domyślałem się juz po Twoim opisie przełaczania
Ok,napisze Ci z doswiadczenia kilka rad-już kilka aut zagazowanych miałem-moze Ci się przydadzą...
Otóż...Pierwsza i druga generacja to systemy podcisnieniowe....Samochod powinien byc odpalany i gaszony na benzynie aby zmniejszyc ryzyko wystrzalow a nie da się ukryc że w I-ej generacji zdazało się to dosyc czesto ze wgledu na to że nie posiadały zadnego komputera..W II-iej generacji teoretycznie ryzyko wystrzalu maleje... az do pierwszego wystrzalu W stosunku do I generacji roznica glownie polega na tym, ze przy roznej predkosci obrotowej silnik dostaje mniej-wiecej odpowiednia dawke gazu - wszystko jednak zalezy od regulacji w warsztacie montujacym. . Po odpaleniu nalezy przejechac kilka kilometrow na PB tak aby motor zlapal temperature do ogrzewania parownika i dopiero można go przelaczac na gaz ...Sczególnie polecałbym to czynic w okresie jesienno-zimowym gdy temperatury sa stosunkowo niskie.Krótko mówiąc staraj się do minimum ograniczyc zamarzanie parownika...To tyle i bedzie cool
