Mam emulator Mame32k 0,64. Gdy gram sam z komputerem, wszystko działa dobrze. Ale gdy próbuję grać z kimś przez internet, gra na zmianę przyśpiesza i zwalnia. Stało się to po awarii komputera: mam teraz wymieniony dysk. Wcześniej wszystko było w porządku. Internet mam taki sam, jak miałem, inne gry działają dobrze, ping mam niewielki: nawet, jak mam 35 i przeciwnik też ma 35, to jest tak samo. Internet działa mi dobrze, prędkość 1 mb, ale wcześniej to wystarczało do swobodnej gry. Co mogę zrobić, żeby się tego pozbyć? Chwilami jest płynnie, a chwilami gra zwalnia do około 5 fps i trzyma tak przez dłuższy czas, nie da się przez to grać. Zwykle gram w serię Mortal Kombat. W menu jest dobrze, w wyborze postaci jest dobrze, a podczas walki nagle zaczyna się zacinać, a dźwięk leci tak, jakby ktoś go puszczał w zwolnionym tempie, wszystko jest takie powooolne. A czasem gra zacina się tak, że gdy wciskam skok, to postać stoi, potem jedna klatka, jak wisi w powietrzu, a potem znowu stoi na ziemi, jest bardzo duży frame skip. Mam nowy, czysty dysk, na wzceśniejszym wszystko było dobrze, komputer jest ten sam. Wszystkie inne programy chodzą dobrze, z internetem nie mam żadnych problemów, pliki ściągają się szybko i sprawnie. Problem mam tylko z tym jednym emulatorem. Co się mogło stać? Nikt mi nie pomoże?
EDIT
Widzę, że aż się wszyscy palą do pomocy. Już sobie poradziłem - wystarczyło zmienić dźwięk z default na mamew i śmiga jak marzenie.