ja rekalmowałem aparat, i chciałem zwrot pieniedzy - nie dostałem, dali mi nowy. Ten nowy tez sie popsuł, weic znów zareklamowałem, i tez chcialem kase. Nie chcieli dac... Powiedziałem, ze nowego nie chce, i zamierzam sie tu o swoje kłócić, ze seria jest wadliwa, a ja nie mam czasu na takie rzeczy, a aparat potrzebuje. Ten facet poszedł, coś tam pogadał z kierownikiem, kierownik oddziału przyszedł, wziął fakturke i wypłacić pieniążki

A do tego przeprosił za pracownika...