Driver: san francisco - już wkrótce

[czupkolandja]

Nowy Driver: San Francisco wygląda słabo. Serwis Joystiq udostępnił w Sieci kolejny materiał z najnowszej odsłony Drivera, lecz nawet pomimo ogromnego sentymentu jakim darzę tę serię, nie napawa on specjalnie optymizmem. Fajnie, że będzie blisko 100 licencjonowanych furek i 335 kilometrów dróg, ale jak na razie całość prezentuje się cienko. W rozwinięciu obszerny gameplay okraszony komentarzem twórców gry.
Dodam jeszcze od siebie, że tą cześć będzie robiła firma UbiSoft. I ta opcja Shfit to najbardziej poroniony pomysł jaki istnieje "to przecież nie Matrix"

Trailer http://www.viddler.com/explore/Joystiq/videos/3669/1.974
gdy ten nie działa to TEN powinien: http://www.ps3site.pl/driver-san-francisco-wyglada/48103/#more-48103

[CrossFire]

czupkolandja, fizyka jazdy, jest podobna, a nawet zblizona do tej z pierwsze czesci, wiec to juz jest plus, opcja shift jest dlatego, ze główny bohater tak naprawdę jest w spiacce, po wypadku samochodowym, tak mowi fabula i wydaje mu sie, iz on z tego wypadku wyszedł calo, a ta opcja jest tak jakby jego możliwościami, tak jak my w snach wyprawiamy niemożliwe, rzeczy, ktorych w zyciu nie bylibyśmy w stanie, ale nie bede więcej spoilowal...

Gra zapowiada sie nadomiar tej opcji, bardzo dobrze, brak możliwości wyjscia z samochodu i silnik gry, bardzo mi sie podoba, lecz w teraz jest taki wysyp gier (a bardziej tak za 2 miesiace), ze nie wiem czy znajde czas i miejsce dla owego tytulu, moze kiedys.

[kjubus]

tak jak my w snach wyprawiamy niemożliwe, rzeczy, ktorych w zyciu nie bylibyśmy w stanie, ale nie bede więcej spoilowal...

to sie nazywa "swiadomy sen" lub po ang "lucid dream";)

i osobiscie uwazam, ze to jest najwieksza wtopa w tej grze... mogliby na pewno zrobic bardzo dobra konkurencje dla GTA, ale pozostanie przy tym, ze nie da sie wysiasc z auta... no coz, nie te czasy w grach akcji (sciganki to jeszcze).

[Okocza]

mogliby na pewno zrobic bardzo dobra konkurencje dla GTA, ale pozostanie przy tym, ze nie da sie wysiasc z auta...

Dla mnie Driver był grą fantastyczną, pamiętam jeszcze konspirację jak się kody z tablicy ogłoszeń w szkole zabierało ;P Ach to były czasy... Ile godzin na Celeronie 500MHz... Ach, Och... Tylko, że jak dla mnie Driver i GTA to zupełnie różne typy gry i brak wysiadania z autka to dla mnie dobry pomysł - nawiązanie właśnie do cudownej 1 części gry...

[kjubus]

Okocza, nie mowie, ze brak wysiadania z auta jest zly. wiadomo, ze to inny concept... ale przyznasz ze ta mozliwosc "przesiadania sie" jest naprawde naciagana