Dzieki, Paweł, ogólnie po dłuższym pograniu, o wiele lepiej gra mi się w BO niż w MW2 nie wiem dlaczego, może jednak wolniejsza rozgrywka bardziej mi sprzyja (tak jak w MW1).
co do tego sie absolutnie zgodze. gdy gralismy rok temu w MW2 byl lata swietlne poza tym, czym moj brat byl w najlepszych dniach:D veteran, co-op i chec rzuceniem padem o tv xD
Czysta prawda
Jak na razie z każdym meczem idze mi coraz lepiej bo przed pierwsze 15h na multi, leciwie to wyglądało i ogólnie słabo mi szlo, dopiero od kilku dni wrzucił mi sie przyzwoity skill.
W każdym bądź razie staty juz na plusie czego nie, można było powiedzieć kilka dni temu jakieś 350 +\-.
Do czego się przyczepie jeszcze :
- nie wiem gdzie oni (tworcy) podziali ten super balans drużyn za czasów CoD2, gdzie po prostu, kiedy kogoś brakowało został przerzucany to przeciwnej i tyle, tutaj system sie gubi najczęściej szuka hosta lub rozłącza mecz
- na niektorych mapach zmieniłbym trochę respawn bo na takim Summit czy Launch jest on świetnie zrobiony, ale już na takim Firing Range czy Nuke Town to porażka...
- również, nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, czy ludzie posiadający perk last stand wydaja się bardziej wytrzymali ...

(albo to tylko ten moment, w ktorym jeszcze wyłożyć sie na ziemie muszą

)
- nie wiem dlaczego, ale dalej nie wyeliminowali znikających pocisków po śmierci (granaty działają i wybuchający staff)
- balans przy wyborze drużyn również jest slaby, nie wiem dlaczego postanowili przydzielać do siebie graczy pierw pkt, a później dopiero ranga i skillem / ratio
Ogólnie, gra mi sie świetnie, lecz i tak na BC2 Vietnam powrócę do Battlefielda, ponieważ od Black Opsa dostałem to czego sie spodziewałem i nic wiecej b.dobry shooter z b.dobra kampania i swietnym muli, to co Call of Duty powinno zawsze dawać graczom.