Forum Programosy

Witam.
Dzisiaj dla celów testowych postanowiłem zaisntalować darmowy antywirus Ad-Aware Antivirus
Z opisu wyglada całkiem, całiem. Dwa silniki - silnik antywirusowy to BitDefender i drugi antymalware, natyspyware itp.
Do pełnej funkcjonalności niezbędna rejestracja.
Pierwsze problemy pojawiły się podczas instalacji - instalował się i instalował i instalował... - trzeba było zakończyć klikając w krzyżyk. Po ponownym uruchomieniu funkcjonował poprawnie, ale jako, że doczytałem iż nie można używac koercyjnie postanowiłem go odinstalować i tu pojawiły się schody. Najpierw nie chciał rozpocząć sie proces deisntalacji. Trwało inicjowanie i tak z 10 min. Anulowałem akcję i musiałm ubić proces Ad-Aware, aby można było rozpocząć deisntalację.
Deinstalacja oczywiście nie przebigła bezproblemowo - pod koniec wysyłał jakieś informacje, ale ne móg wysłać i tak wisiał, a nie mógł wysłać bo rozłączył mi internet - najwyraźniej podinstalowuje własne stery - jak większość antywirusów, ale tylko niektóre robią problemy podczas deinstalacji i do nich należy Ad-Aware
Po restarcie okazało się, ze doinstalował mi jeszcze jakieś śieci - jakiś Internet Companion (czy jaioś tak)
No to odinstalowałem równiez i to g..o. Odpaliłem FRST i okazaało się, że sporo pozostawła firma Lavasoft (z tej stajni pochodzi powyższy antywirus) - nawet miałem uruchomione 2 procesy pomimo deinstalacji.
Usunąłem wszystko co się dało z Lavasoft, ale system zaczął fiksować - internet mulił tragicznie, nie wyświetlały się strony www - żeby się nie certolić postanowiłem użyć funkdi przywracania sytemu i dałem datę z piątku (Ad-Aware instalowałem dzisiaj) i po przywracaniu systemu - już się nie podniósł - 0x07E
Namieszał w strerownikach.
Dobrze, że dość niedawno coś mnie podkusiło i zrobiłem kopię rejestru - 05.05.2015 - dopiero podmiana plików rejestru obudziała system - oczywiście comodo wywalony po takich zabiegach, ale ponowna instlacja i wsystko śmiga.

Temat założyłem ku przestrodze gdyby ktoś chciał instalować to g...o - niech się 2x zastanowi. To jest jeszcze gorsze od Pandy

oczywiście comodo wywalony po takich zabiegach, ale ponowna instlacja i wsystko śmiga.

Trochę nie rozumiem - To przy comodo takie brewerie z lavasoftem?

Co do Ad-Aware Antivirus, to przyznaję - testowałem i nie podobał się ten cud na kółkach. Za długo się instalował, spowolnił uruchamianie pc, firefoxa. Po skanowaniu pozbyłem się programu płatnym Total Uninstallem. Jakby co, to odinstalowałem ładnie, chociaż poprawiałem Totala U. Bo to w chronionych jeszcze coś znalazłem i w rejestrze.
Tak, dużo poczytałem o ludziach, co po 5 minutach odinstalowują Ad-Ware AV. To przesada, bo jeszcze długo aplikacja aktualizuje komponenty i wyłączanie tego w trakcie, skutkuje jeszcze większymi skutkami, niż przerwanie aktualizacji systemowych.

Nie, nie - comodo nie miał z tym nic wspólnego. Przed instalacją Ad... odinstalowałem comodo, ale po przywracaniu rejestru w "zapisach" był comodo i chciał się uruchamiać, ale brakowało składników - w rejestrze był, a w katalogach nie

Tak to jest.
Z kolei ten punkt przywracania z ostatnia zawartością Ad-Aware Antivirus trzeba usunąć. Z download w software distribution i tam takie.

Nie ma dnia, żebym nie testował jakiegoś programu. Dziś XMLView.

Wszytko z Lavasoft już usunięte

Łowca Androidów napisał(a):(wycięto) najwyraźniej podinstalowuje własne stery - jak większość antywirusów, ale tylko niektóre robią problemy podczas deinstalacji i do nich należy Ad-Aware
Po restarcie okazało się, ze doinstalował mi jeszcze jakieś śieci - jakiś Internet Companion (czy jaioś tak)
No to odinstalowałem równiez i to g..o. Odpaliłem FRST i okazaało się, że sporo pozostawła firma Lavasoft (z tej stajni pochodzi powyższy antywirus) - nawet miałem uruchomione 2 procesy pomimo deinstalacji.

Takie pytanie z czystej, głupiej ciekawości Czy w trakcie instalacji było do wyboru. co możesz instalować? W sensie zaznaczasz, że to chcesz i odznaczasz tamto, bo nie chcesz?
Swoją drogą, obowiązuje też umowa licencyjna, regulamin, faq czy jak tam ktoś sobie nazwie - pewnie wciśnąłeś, że akceptujesz i może dlatego zainstalowały się jakieś sterowniki

Tak było, ale to było - Ochrona web - sprytne, ale antywirus to ochrona web.