
Skłania mnie to od razu do zrzucenia podejrzeń na zasilacz... A wy jak myślicie? Może wiecie coś więcej na ten temat
ps. dodam, że problem zaistniał dość niespodziewanie, a tak wieczorem normalnie wyłączam komputer, następnego już nie chodzi...
btw. Konfig
512MB ramu
350W Codegen
P4 2.6
GA-8S648
Fx5200

